Putin podpisał dekret o ułaskawieniu Chodorkowskiego

2013-12-20, 09:39  Polska Agencja Prasowa

Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o ułaskawieniu Michaiła Chodorkowskiego - poinformowała w piątek służba prasowa Kremla. Wkrótce po tym agencja Interfax przekazała, że były szef koncernu naftowego Jukos został zwolniony z łagru.

"Kierując się zasadami humanizmu, postanawiam: ułaskawić skazanego Chodorkowskiego Michaiła Borysowicza, urodzonego w 1963 roku w Moskwie, zwalniając go z dalszego odbywania kary w miejscu pozbawienia wolności" - głosi prezydencki dekret.

Cytowane przez Interfax źródło w organach ścigania podało, że znany z krytyki wobec Putina i jego polityki były prezes Jukosu około godz. 12.20 czasu moskiewskiego (9.20 czasu polskiego) opuścił kolonię karną w Siegieży w Karelii, w pobliżu granicy z Finlandią. Oficjalne źródła na razie nie potwierdziły tych doniesień.

O zamiarze ułaskawienia swojego przeciwnika politycznego Putin poinformował w czwartek po swojej dorocznej konferencji prasowej w Moskwie. Prezydent oświadczył, że uczyni to w najbliższym czasie, przekazując że Chodorkowski sam zwrócił się do niego o zastosowanie aktu łaski, a prośbę uzasadnił chorobą mamy.

"Michaił Borysowicz powinien był zgodnie z prawem napisać stosowny wniosek - prośbę - o ułaskawienie; nie robił tego, lecz całkiem niedawno napisał (...) prosząc o ułaskawienie" - powiedział prezydent. "Spędził już w miejscach odosobnienia ponad 10 lat. To poważna kara" - dodał.

Chodorkowski - podobnie jak jego partner biznesowy Płaton Lebiediew - odbywał karę 10 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności za domniemane przestępstwa gospodarcze, w tym pranie brudnych pieniędzy.

Biznesmeni byli sądzeni w dwóch procesach - w 2005 i 2010 roku. Pierwotnie byli skazani na 13 lat łagru, jednak w grudniu 2012 roku Prezydium Moskiewskiego Sądu Miejskiego skróciło im kary o dwa lata. W sierpniu 2013 roku Sąd Najwyższy złagodził im wyroki jeszcze o dwa miesiące.

Obaj przedsiębiorcy konsekwentnie odpierali wszystkie wysunięte wobec nich zarzuty, uważając je za sfabrykowane i politycznie umotywowane. Obaj odwoływali się też od wyroków, jednak ich apelacje były odrzucane. Obaj ubiegali się także o przedterminowe zwolnienie, argumentując, że odsiedzieli już więcej niż połowę wyroku. Również te wnioski zostały odrzucone.

Chodorkowski miał wyjść na wolność w sierpniu 2014 roku. Lebiediew opuści kolonię karną w maju 2014 roku.

Gest Putina odbierany jest jako krok mający na celu złagodzenia międzynarodowej krytyki jego rządów przed rozpoczynającymi się 7 lutego 2014 roku zimowymi igrzyskami olimpijskimi w Soczi.

Chodorkowski urodził się 26 czerwca 1963 roku w rodzinie inżynierów chemików. W 1986 roku ukończył Moskiewski Instytut Technologii Chemicznych. Po studiach rozpoczął działalność gospodarczą, wykorzystując znajomości z czasów członkostwa w Komsomole.

W czasie rządów Borysa Jelcyna stał się jednym z oligarchów nowej Rosji.

Później zaangażował się w promowanie w Rosji zachodnich standardów demokracji i społeczeństwa obywatelskiego. W 2001 roku założył fundację charytatywną Otwarta Rosja, która postawiła sobie za cel realizację projektów w dziedzinie kultury i edukacji.

W konflikt z Putinem popadł, gdy oskarżył jego otoczenie o korupcję i zaczął finansowo wspierać opozycyjne partie. W październiku 2003 roku został aresztowany, a jego koncern doprowadzono do bankructwa.

Wyrok na byłego szefa Jukosa spotkał się z międzynarodową krytyką. W 2011 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że Rosja naruszyła prawa Chodorkowskiego po jego aresztowaniu. Trybunał uznał za uzasadnioną skargę m.in. na "nieludzkie i uwłaczające godności człowieka warunki przetrzymywania go w areszcie śledczym, a także w sali sądowej podczas przesłuchań". Sędziowie odrzucili jednak inną skargę, wskazującą na motywy polityczne aresztowania i procesu Chodorkowskiego.

Chodorkowski jest tegorocznym laureatem Nagrody Lecha Wałęsy.

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

Kraj i świat

Inspektorzy ONZ ds. broni chemicznej odwiedzą trzy miejsca w Syrii

2013-08-01, 08:53

W. Brytania/ Polska para winna głodzenia i śmierci dziecka

2013-08-01, 08:52

Snowden ujawnił dalsze szczegóły penetracji internetu przez NSA

2013-08-01, 08:50

Prezydent podziękował uczestnikom powstania za heroizm

2013-08-01, 08:43

100 tys. ludzi przyjechało na Przystanek Woodstock

2013-08-01, 08:41

Tunezja/ Nocne manifestacje przeciwników i zwolenników rządu

2013-07-31, 08:37

69 lat temu wybuchło powstanie warszawskie

2013-07-31, 08:29

W sobotę w Szczecinie finał regat wielkich żaglowców

2013-07-31, 08:25

Ponad tysiąc interwencji straży po burzach i nawałnicach

2013-07-30, 20:31

Wypadek: maszynista jechał 153 km/h, rozmawiał przez telefon

2013-07-30, 19:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę