Muzułmanie rozpoczęli 1435 rok wg kalendarza księżycowego

2013-11-04, 10:57  Polska Agencja Prasowa

Polscy wyznawcy islamu rozpoczęli w poniedziałek 1435 rok według kalendarza księżycowego, używanego przez społeczność muzułmańską przy ustalaniu dat religijnych uroczystości.

Oparty na fazach księżyca kalendarz bierze swój początek od ucieczki Mahometa (zwanej też emigracją lub wywędrowaniem) z Mekki do Medyny, co miało miejsce w 622 roku według kalendarza gregoriańskiego.

Rok w kalendarzu księżycowym jest jednak krótszy od tradycyjnego, bo ma 354 dni, dlatego główne święta islamskie ulegają ciągłym przesunięciom względem kalendarza gregoriańskiego. Z różnicy w długości roku w obu kalendarzach wynika też, że 33 lata księżycowe odpowiadają 32 słonecznym, czyli tradycyjnym.

Koniec roku muzułmańskiego nie jest raczej świętowany jak tradycyjny Sylwester, chociaż niektórzy polscy muzułmanie spotykają się wtedy w gronie rodziny i znajomych, by wspólnie zakończyć rok.

W pierwszy dzień nowego roku odprawiane są też modlitwy za pomyślność. W poniedziałek w południe takie modlitwy odbędą się m.in. w Domu Kultury Muzułmańskiej w Białymstoku.

Za pośrednictwem strony internetowej Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP (MZR), życzenia "Bożego błogosławieństwa we wszystkich poczynaniach, zdrowia, spokoju, szczęścia w nowym 1435 roku" przesłał całej polskiej społeczności muzułmańskiej mufti Tomasz Miśkiewicz.

Liderzy MZR w RP liczbę polskich wyznawców islamu szacują na 5 tys. Największe ich skupiska są w województwie podlaskim. Oceniają też, że w Polsce jest łącznie około 20-25 tysięcy wyznawców islamu. Są to przede wszystkim cudzoziemcy: dyplomaci, biznesmeni, studenci, a w ostatnim czasie coraz liczniejsi - uchodźcy z krajów muzułmańskich.

W samym Muzułmańskim Związku Religijnym jest konflikt personalny. Część działaczy (w tym przewodniczący kilku gmin wyznaniowych) od roku nie uznaje władzy muftiego Miśkiewicza. W listopadzie 2012 roku odbył się bowiem kongres MZR, w czasie którego jego przeciwnicy dokonali rozdziału funkcji przewodniczącego i muftiego.

Na to pierwsze stanowisko wybrano wówczas Tomasza Aleksandrowicza. Miśkiewicz, który łączył obie te funkcje, nie uznał wyników tych wyborów argumentując, że w obecnym stanie prawnym nie można tych funkcji rozdzielać, a tytuł muftiego - również w obecnym stanie prawnym - jest dożywotni. Taką też interpretację przepisów dotyczących działalności MZR przyjęło Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji w wydanym muftiemu zaświadczeniu.

Ostatecznie niedawno Aleksandrowicz zrezygnował ze stanowiska, ale jego zwolennicy nie uznają władzy Miśkiewicza. Kolejny kongres MZR ma odbyć się na początku 2014 roku. (PAP)

Kraj i świat

Będzie reorganizacja resortu administracji i cyfryzacji

2014-01-17, 08:38

Notowania Hollande'a nie zmieniły się mimo jego rzekomego romansu

2014-01-16, 20:11

Twój Ruch proponuje emerytury obywatelskie

2014-01-16, 19:05

KGP: poprawia się stan bezpieczeństwa w Polsce

2014-01-16, 16:52

Debata w Sejmie: co dalej z polską polityką narkotykową?

2014-01-16, 15:58

Skazany seksuolog nie stawił się w areszcie

2014-01-16, 15:45

Zmarł nestor polskich fotografików Eugeniusz Haneman

2014-01-16, 13:07
Policja przygotowuje się na wyjście z więzień najgroźniejszych przestępców

Policja przygotowuje się na wyjście z więzień najgroźniejszych przestępców

2014-01-16, 12:57

Polski przeszczep twarzy uznany za najlepszy na świecie w 2013 r.

2014-01-16, 08:35

Zbigniew Brzeziński apeluje o poparcie aspiracji protestujących Ukaińców

2014-01-16, 08:28
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę