W.Brytania/Poseł polskiego pochodzenia wzywa Niemcy do zapłacenia reparacji Polsce

2017-10-09, 17:57  Polska Agencja Prasowa/Jakub Krupa

Brytyjski poseł do Izby Gmin polskiego pochodzenia Daniel Kawczyński wystosował w poniedziałek list otwarty do niemieckiej kanclerz Angeli Merkel, wzywając rząd w Berlinie do wypłacenia Polsce reparacji wojennych.

"Jako brytyjski poseł i w imieniu anglo-polskiej społeczności apeluję do niemieckiego rządu o odstąpienie od opozycji wobec zapłacenia reparacji Polsce za ofiary i zniszczenia drugiej wojny światowej" – napisał Kawczyński w liście, którego kopia została przekazana także PAP.

Polityk jest deputowanym z ramienia rządzącej Partii Konserwatywnej i nie zajmuje stanowiska w rządzie ani nie zasiada w kluczowych komisjach parlamentarnych, ale stoi na czele ponadpartyjnej grupy polsko-brytyjskiej. W przeszłości był doradcą premiera Davida Camerona ds. Europy Środkowo-Wschodniej.

Kawczyński podkreślił, że "ostatnie osoby, które przeżyły tamten okropny konflikt wchodzą w coraz bardziej zaawansowany wiek i jesteśmy świadkami odchodzenia pokolenia, które przeżyło nazistowską okupację Polski". "Wkrótce będzie za późno na to, aby Niemcy podjęły działania z moralną jasnością, która pozwoli naprawić zło wyrządzone w przeszłości" – ostrzegł.

Brytyjski poseł odrzucił jednocześnie argument dotyczący rezygnacji polskiego rządu w czasach PRL z reparacji, podkreślając, że "nie miał (on) suwerennej kontroli nad swoim terytorium i był zmuszony do podjęcia tej decyzji pod zagraniczną presja z Moskwy".

"Niezdolność komunistycznego rządu do własnego podejmowania decyzji i działania w polskim interesie sprawia, że porozumienie z sowieckich czasów jest niekonstytucyjne i nieważne" – zaznaczył polityk.

Jak dodał, z kolei druga umowa z 1990 r. została podpisana w momencie, w którym "Polska była przede wszystkim zajęta rozpoczęciem transformacji ustrojowej w stronę demokracji po pięciu dekadach autorytarnych rządów komunistów".

Kawczyński przekonywał, że Polacy "poważnie ucierpieli z niemieckich rąk"; wskazał m.in. na śmierć w drugiej wojnie światowej ponad sześciu milionów Polaków, w tym 200 tys. w Powstaniu Warszawskim, które zniszczyło całą stolicę i "stało się symbolem brutalności i masowych zbrodni popełnianych przez niemieckich okupantów w pogrążonej w wojnie Europie".

Jednocześnie zaznaczył, że to cierpienie poskutkowało "44 latami po 1945 roku, w których miejsce nazistów jako okupantów zastąpili sowieci", w których Polakom "odmówiono nie tylko ich wolności politycznych, ale także możliwości uczestniczenia w gospodarczej odbudowie Europy w ramach Planu Marshalla".

Poseł zaznaczył także, że choć według Biura Analiz Sejmowych pełna wartość szkód wynosi około biliona dolarów, to "ludzkie i polityczne koszty lat dyktatury i braku niepodległości są policzalne", a polskie oczekiwania są "dalece niższe niż pełna kwota za okres pięćdziesięciu lat od 1939 do 1989 roku".

Jak dodał, niemiecki rząd od lat uznaje swoją odpowiedzialność wobec żydowskich ofiar wojny i wypłaca odszkodowania na mocy traktatu luksemburskiego z 1952 roku, a – przypomniał - "połowa z sześciu milionów ofiar wojny na terenie Polski to polscy Żydzi".

"Wzywam Panią, Pani Kanclerz Merkel, do uznania, że Niemcy mają moralny obowiązek zapłacenia za zniszczenia z okresu drugiej wojny światowej w Polsce. Niemieckie relacje z Polską i resztą Europy nie mogą być oparte na głębokich niesprawiedliwościach historycznych i upartym odrzucaniu wezwań o naprawienie błędów przeszłości" – zaapelował Kawczyński.

Deputowany Partii Konserwatywnej podkreślił, że "nadeszła pora, aby przekuć te słowa w czyny i pokazać, że Niemcy są zobowiązani do rozwijania równorzędnych relacji z sąsiadami na zasadzie wzajemnego szacunku i zrozumienia".

"Cokolwiek innego będzie karykaturalne dla ostatnich kilku weteranów, których całe życie było zdefiniowane przez koszmar wywołany przez Adolfa Hitlera" – zakończył Kawczyński.

List został przekazany także do wiadomości niemieckiego ministra spraw zagranicznych Sigmara Gabriela i niemieckiego ambasadora w Wielkiej Brytanii Petera Ammona.

Z Londynu Jakub Krupa (PAP)

Kraj i świat

Irena Koźmińska: Nauczyciele powinni codziennie czytać uczniom przez 20 minut [wywiad]

Irena Koźmińska: Nauczyciele powinni codziennie czytać uczniom przez 20 minut [wywiad]

2024-04-28, 17:22
Całkowity zakaz czy tak, jak jest teraz Polacy podzieleni w sprawie handlu w niedzielę

Całkowity zakaz czy tak, jak jest teraz? Polacy podzieleni w sprawie handlu w niedzielę

2024-04-28, 11:12
10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II. Był człowiekiem odważnym w epoce wielkich lęków [wideo]

10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II. „Był człowiekiem odważnym w epoce wielkich lęków” [wideo]

2024-04-27, 20:18
Bronili państwa przed cyberatakiem. Polsko-fińska drużyna w czołówce w ćwiczeniach NATO

Bronili państwa przed cyberatakiem. Polsko-fińska drużyna w czołówce w ćwiczeniach NATO

2024-04-27, 18:01
Szef MON: odnaleziono ciało żołnierza wojsk specjalnych, który zaginął na Bałtyku

Szef MON: odnaleziono ciało żołnierza wojsk specjalnych, który zaginął na Bałtyku

2024-04-27, 15:17
Język śląski drugim po kaszubskim językiem regionalnym. Sejm przyjął ustawę

Język śląski drugim po kaszubskim językiem regionalnym. Sejm przyjął ustawę

2024-04-26, 14:39
Minister Budka: Oddaliśmy się do dyspozycji premiera. Do 10 maja pełnimy nasze funkcje

Minister Budka: Oddaliśmy się do dyspozycji premiera. Do 10 maja pełnimy nasze funkcje

2024-04-26, 14:30
Maturzyści kończą rok szkolny. Świadectwa do ręki, ale to nie koniec nauki [harmonogram]

Maturzyści kończą rok szkolny. Świadectwa do ręki, ale to nie koniec nauki [harmonogram]

2024-04-26, 08:58
Wenecja walczy z jednodniowymi turystami. Wprowadza system opłat i rezerwacji wizyt

Wenecja walczy z „jednodniowymi” turystami. Wprowadza system opłat i rezerwacji wizyt

2024-04-25, 16:58
Jan Grabiec: rząd przyjął rozporządzenie, które określa cały plan pomocy dla rolników

Jan Grabiec: rząd przyjął rozporządzenie, które określa cały plan pomocy dla rolników

2024-04-25, 16:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę