Kopacz: przede wszystkim działać przeciw producentom i dystrybutorom dopalaczy

2015-07-20, 12:31  Polska Agencja Prasowa

Działania przeciw dopalaczom muszą przede wszystkim dotyczyć tych, którzy produkują i dystrybuują te substancje - oceniła premier Ewa Kopacz, pytana na poniedziałkowej konferencji prasowej o pomysł rządu na walkę z dopalaczami.Zdaniem Kopacz problem z dopalaczami polega na tym, że substancje zidentyfikowane po badaniach w laboratorium w ciągu kilku godzin mogą się stać się innymi związkami chemicznymi, wystarczy bowiem niewielka modyfikacja.

"Te działania, które będą zapobiegać, muszą przede wszystkim dotyczyć tych, którzy produkują i dystrybuują" - podkreśliła szefowa rządu.

Zauważyła przy tym, że obowiązująca od 1 lipca nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii pozwala szybko wypisywać zidentyfikowane dopalacze na listę substancji zakazanych i karać tych, którzy tymi substancjami handlują, tak jak tych, którzy rozprowadzają narkotyki.

Kopacz podkreśliła, że priorytetem służb jest eliminowanie tych, którzy produkują i rozprowadzają dopalacze. "Mało tego, współpracujemy również ze służbami granicznymi, ponieważ mamy też sygnały, że część tych dopalaczy przypływa z zagranicy" - powiedziała premier.

Jak poinformowało w poniedziałek Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, od 9 lipca do poniedziałku 20 lipca dyspozytornia pogotowia odnotowała 411 interwencji w związku z dopalaczami. Od kilku dni liczba interwencji spada. W piątek w szpitalach przebywało 13 osób zatrutych dopalaczami, w tym dwie były w stanie ciężkim.

Kopacz była również pytana o to, jak odbiera apel prof. Bogdana Chazana do prezydenta o niepodpisywanie ustawy o in vitro oraz o to, czy ustawę powinien podpisać Bronisław Komorowski, czy może już nowy prezydent Andrzej Duda.

Premier odpowiedziała, że do 6 sierpnia urzędującym prezydentem jest Bronisław Komorowski. "Spodziewam się, że pan prezydent nie będzie czekał, żeby kto inny tę ustawę podpisywał. Był zwolennikiem wolności i wyboru leczenia niepłodności, więc podejrzewam, że ta ustawa lada moment zostanie przez pana prezydenta podpisana" - powiedziała szefowa rządu.

Prof. Chazan, który, powołując się na klauzulę sumienia, odmówił wykonania zabiegu aborcji w warszawskim szpitalu św. Rodziny, kilka dni temu skierował do prezydenta Komorowskiego list otwarty. Napisał w nim m.in., że ustawa o leczeniu niepłodności wprowadza bardzo liberalne zasady dotyczące tzw. sztucznego rozrodu, co kłóci się z polską tradycją szanującą życie ludzkie od poczęcia i wprowadza poważny dysonans w naszej kulturze prawnej. "Jej przepisy pozwalające na niszczenie wielu istnień ludzkich, określające zarodek ludzki, najwcześniejszą formę rozwoju organizmu człowieka, jako +grudkę tkanek+, nie liczą się z godnością człowieka, dziecka i rodziców, związaną nieodłącznie z rodzicielstwem" - napisał Chazan.

Sejm uchwalił ustawę o leczeniu niepłodności pod koniec czerwca, a Senat przyjął ją bez poprawek. Ustawa daje prawo do korzystania z niej małżeństwom i osobom we wspólnym pożyciu, potwierdzonym zgodnym oświadczeniem. Leczenie niepłodności tą metodą będzie mogło być podejmowane po wyczerpaniu innych metod leczenia, prowadzonych przez co najmniej 12 miesięcy.

Ustawa zezwala na dawstwo zarodków, zabrania zaś ich tworzenia w celach innych niż pozaustrojowe zapłodnienie. Zakazuje też niszczenia zarodków zdolnych do prawidłowego rozwoju - grozić będzie za to kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5. (PAP)

Kraj i świat

Niemcy: Strajk na kolei będzie najdłuższy i najbardziej kosztowny w historii

Niemcy: Strajk na kolei będzie najdłuższy i najbardziej kosztowny w historii

2024-01-23, 19:21
Prezydent ponownie ułaskawił Wąsika i Kamińskiego. Zaapelował, by ich natychmiast uwolnić

Prezydent ponownie ułaskawił Wąsika i Kamińskiego. Zaapelował, by ich natychmiast uwolnić

2024-01-23, 17:49
Stefan Wilmont skazany na dożywocie za zabójstwo prezydenta Pawła Adamowicza

Stefan Wilmont skazany na dożywocie za zabójstwo prezydenta Pawła Adamowicza

2024-01-23, 14:05
Kacper Kamiński: Do południa ma się zacząć przymusowe dokarmianie mojego ojca

Kacper Kamiński: Do południa ma się zacząć przymusowe dokarmianie mojego ojca

2024-01-23, 11:52
Maria Ejchart: Najpóźniej w środę dokumenty ws. Kamińskiego i Wąsika trafią do prezydenta

Maria Ejchart: Najpóźniej w środę dokumenty ws. Kamińskiego i Wąsika trafią do prezydenta

2024-01-23, 10:13
Strajk w Niemczech. Pasażerowie PKP Intercity część trasy do Berlina pokonają autobusem

Strajk w Niemczech. Pasażerowie PKP Intercity część trasy do Berlina pokonają autobusem

2024-01-22, 18:17
Premier w Kijowie: Nie ma bezpiecznej Polski i Europy bez niepodległej Ukrainy

Premier w Kijowie: Nie ma bezpiecznej Polski i Europy bez niepodległej Ukrainy

2024-01-22, 13:50
Sąd oddalił wniosek o likwidację Polskiego Radia. Minister: Decyzja nie ma skutków prawnych

Sąd oddalił wniosek o likwidację Polskiego Radia. Minister: Decyzja nie ma skutków prawnych

2024-01-22, 11:32
Minister nauki: Podwyżki wynagrodzeń nauczycieli akademickich od 1 stycznia

Minister nauki: Podwyżki wynagrodzeń nauczycieli akademickich od 1 stycznia

2024-01-22, 09:56
Ponad 2 tysiące osób zwiedziło polski parlament z okazji Dnia Babci i Dziadka [zdjęcia]

Ponad 2 tysiące osób zwiedziło polski parlament z okazji Dnia Babci i Dziadka [zdjęcia]

2024-01-21, 22:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę