W Sejmie trwa debata nad projektami ustaw dot. ogrodów działkowych

2013-04-17, 22:54  Polska Agencja Prasowa

Większość klubów opowiedziała się w środę w Sejmie podczas pierwszego czytania czterech projektów dot. ogrodów działkowych za wersją obywatelską. Posłowie opozycji i PSL nie szczędzili słów krytyki wobec projektu PO. SP uważa, że z tych projektów powinien powstać jeden.

W środę od kilku godzin trwa pierwsze czytanie czterech propozycji zmian prawa dotyczących ogrodów działkowych. Trzy projekty ustaw przygotowały: PO, SP i Polski Związek Działkowców. Projekt nowelizacji przygotował SLD. PO i SP chcą przede wszystkim likwidacji PZD, lewica i działkowcy są za przekształceniem Związku.

Zmiany w przepisach są niezbędne ze względu na wyrok Trybunału Konstytucyjnego. TK uznał w połowie ubiegłego roku za niezgodne z konstytucją 24 przepisy ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. TK zakwestionował m.in. rozwiązania określające przywileje Polskiego Związku Działkowców (PZD), w tym monopol Związku na przydział działek czy obowiązkową przynależność do niego. Niekonstytucyjne przepisy przestaną obowiązywać pod koniec stycznia 2014 r.

Najwięcej kontrowersji w trakcie debaty nad nowym prawem ws. ogrodów działkowych wzbudziła propozycja PO. Posłowie opozycji wskazywali, że przepisy proponowane przez Platformę otwierają furtkę dla przejęcia ogrodów działkowych przez miasta i co za tym idzie - przez deweloperów, którzy chcieliby przejąć atrakcyjne tereny zajmowane teraz przez działkowców. Działkowcy wskazują głównie na duże miasta, takie jak np. Warszawa, gdzie rodzinne ogródki działkowe znajdują się w bezpośrednim otoczeniu centrum miasta.

Projekt Platformy zakłada, że ewentualna likwidacja działek byłaby możliwa np. w celu "realizacji inwestycji celu publicznego", lecz w tym przypadku gmina bądź Skarb Państwa będą musiały zapewnić działkowcowi działkę w innym ogrodzie bądź odtworzenie ogrodu w innym miejscu. Wypłacone będzie musiało być także odszkodowanie dla działkowca.

Autorzy w uzasadnieniu projektu ustawy zwrócili uwagę na to, że gminy potrzebują nowych terenów rozwojowych i inwestycyjnych. "Miasta, szczególnie duże potrzebują terenów uzbrojonych, dobrze zlokalizowanych w celu przeznaczenia ich na działalność gospodarczą, a także na budownictwo mieszkaniowe (...)" - zaznaczono. Autorzy wskazują również na problem "rozlewania się miast", które powoduje wzrost kosztów inwestycyjnych, które przekraczają możliwości finansowe samorządów.

Poseł PO Witold Pahl przekonywał podczas debaty, że projekt przedstawiony przez jego partię "nie działa na rzecz deweloperów", a na rzecz działkowców.

Andrzej Orzechowski (PO) zaznaczył, że zakwestionowane przepisy ustawy o ogrodach działkowych niedługo przestaną obowiązywać i konieczne jest uchwalenie nowej ustawy. "Bez (ustawy - PAP) działki w praktyce przestałyby istnieć, a działkowcy nie mieliby wystarczających praw, więc uchwalenie nowej ustawy jest celowe i konieczne" - przekonywał.

Komentując obywatelski projekt ustawy powiedział, że chodzi w nim głównie o pozostawienie monopolu PZD. "To już było i zostało zakwestionowane przez TK. Trybunał przekazał, że istnienie PZD powinno ustać, a nie jego reaktywacja" - mówił. Poseł podkreślił, że projekt działkowców nie realizuje orzeczenia Trybunału, a przepisy w nim zawarte są niezgodne z konstytucją.

Odnosząc się do propozycji Solidarnej Polski powiedział natomiast, że projekt ustawy proponowany przez tę partię był już wcześniej przedstawiany przez PiS i został odrzucony w pierwszym czytaniu. Jego zdaniem propozycje SP mogą zagrozić istnieniu ogrodów działkowych. "Projekt SLD jest bardzo podobny do projektu obywatelskiego. Ta filozofia jest taka sama" - zaznaczył. Orzechowski dodał, że "największym błędem projektu Sojuszu jest zachowanie praw PZD sprzed wyroku Trybunału".

Bartosz Kownacki z PiS podkreślił, że jego klub nie jest wielkim entuzjastą projektu obywatelskiego, ale "w sytuacji, w której istnieje realne zagrożenie likwidacji ogrodów działkowych w Polsce, trzeba szukać kompromisu". "Mamy świadomość, że ten projekt w dzisiejszym kształcie narusza przepisy konstytucji. Trzeba go jeszcze poprawić, popracować nad nim, ale jesteśmy przekonani, że przy dobrej woli wszystkich - poza deweloperami - będzie można z tego projektu przygotować dobre prawo służące samym zainteresowanym" - podkreślił. Dodał, że PiS jest za skierowaniem projektu obywatelskiego do dalszych prac w komisjach.

Poseł PiS uważa, że projekt PO "to nie jest projekt ustawy o ogródkach działkowych; to jest projekt ustawy deweloperskiej". "Ten projekt pozbawia radykalnie uprawnień wszystkich działkowców, nie tylko PZD. Można skwitować ten projekt jednym zdaniem: nic dla działkowca, wszystko dla państwa" - ocenił. Kownacki wniósł o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu ustawy autorstwa PO.

Dariusz Cezar Dziadzio z Ruchu Palikota również nie szczędził słów krytyki wobec projektu PO. "Te przepisy, które się pojawiają (w projekcie PO - PAP) są niestety fatalne (...)" - podkreślił. Dodał, że w projekcie tym pojawiła się "piękna furtka do niszczenia wypracowanych przez lata ogródków działkowych i przenoszenia ich gdzieś tam za miasto". "Według projektu likwidacja ogrodu może nastąpić z przyczyn realizacji celu publicznego, i to byłoby zrozumiałe, ale niestety może też nastąpić w wyniku zgodnego z planem zagospodarowania przestrzennego" - powiedział. Poseł RP wniósł o odrzucenie projektów SLD oraz Solidarnej Polski.

Dziadzio podkreślił, że jego klub popiera projekt obywatelski. "Należy uszanować wolę wyborców, działkowców, zwłaszcza, gdy pod projektem podpisuje się milion osób" - podkreślił. Dodał, że projekt ten ma szansę zostać poprawiony podczas prac w sejmowych komisjach i spełnić zasady podważone prze Trybunał Konstytucyjny.

Pozytywnie o obywatelskim projekcie wypowiedział się Jarosław Górczyński (PSL). "PSL po długich dyskusjach będzie wspierał projekt obywatelski w dalszych czytaniach" - powiedział i zaapelował do przedstawicieli innych klubów, aby też wsparli projekt działkowców. W jego ocenie projekt ten wypełnia kryteria orzeczenia TK.

Andrzej Romanek z Solidarnej Polski uważa, że Sejm powinien powołać komisję nadzwyczajną, aby rozpatrzyła wszystkie projekty ustaw w sprawie ogrodów działkowych. "Z tych projektów trzeba zbudować jeden, który będzie służyć działkowcom" - zaznaczył.

Odnosząc się do projektu swojego klubu stwierdził, że uwłaszczenie działkowców jest celem Solidarnej Polski, jako najlepsza ochrona przed deweloperami. Według niego tylko SP zaproponowała, by tytuł własności działki był dziedziczony, żeby mogły z nich korzystać kolejne pokolenia działkowców.

Adam Kępiński z SLD opowiedział się za dalszymi pracami nad projektami. "SLD będzie wnosił o stworzenie specjalnej komisji do procedowania tych projektów i mam nadzieję, że będzie to tak zrobione, jak ludzie sobie tego życzą" - powiedział. Dodał, że projekt Sojuszu oraz działkowców wypełniają wyrok TK. Podkreślił też, że projekt PO jest szkodliwy dla działkowców i wspiera deweloperów.

W Polsce funkcjonuje 4600 ogrodów działkowych, w których znajduje się ponad 966 tys. działek. Ogrody zajmują 43 tys. ha. 90 proc. ogrodów działkowych znajduje się w miastach. Działkowcami są głównie emeryci (42 proc.) i renciści (11 proc.). (PAP)

Kraj i świat

Wiceminister funduszy o rewizji KPO: Z niczego nie będziemy rezygnować [wideo]

Wiceminister funduszy o rewizji KPO: Z niczego nie będziemy rezygnować [wideo]

2024-04-16, 14:10
Prezydent Słowacji: Polska jest dla nas kluczowym partnerem. To pożegnalna wizyta

Prezydent Słowacji: Polska jest dla nas kluczowym partnerem. To pożegnalna wizyta

2024-04-16, 13:20
Tomasz Siemoniak o użyciu Pegasusa w Polsce: Inwigilowanych było ponad 500 osób

Tomasz Siemoniak o użyciu Pegasusa w Polsce: Inwigilowanych było ponad 500 osób

2024-04-16, 11:59
Objawienia w Gietrzwałdzie. Uznano cud za wstawiennictwem Barbary Samulowskiej

Objawienia w Gietrzwałdzie. Uznano cud za wstawiennictwem Barbary Samulowskiej

2024-04-15, 18:35
Zmarła prof. Jadwiga Staniszkis, wybitna socjolog i analityk polityczny

Zmarła prof. Jadwiga Staniszkis, wybitna socjolog i analityk polityczny

2024-04-15, 18:12
Fałszywe strony przypominają serwis Narodowego Funduszu Zdrowia. Uważaj na oszustów

Fałszywe strony przypominają serwis Narodowego Funduszu Zdrowia. Uważaj na oszustów!

2024-04-15, 13:35
Komisja Europejska: Polska otrzymuje 6,3 mld euro w ramach Krajowego Planu Odbudowy

Komisja Europejska: Polska otrzymuje 6,3 mld euro w ramach Krajowego Planu Odbudowy

2024-04-15, 13:14
Odszedł znany filozof i historyk religii. Profesor Zbigniew Mikołejko nie żyje

Odszedł znany filozof i historyk religii. Profesor Zbigniew Mikołejko nie żyje

2024-04-15, 08:48
Krzysztof Brejza: Deklaruję chęć startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego

Krzysztof Brejza: Deklaruję chęć startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego

2024-04-14, 21:00
Narodowy Marsz Życia w Warszawie. Szli w obronie poczętych dzieci zagrożonych aborcją

Narodowy Marsz Życia w Warszawie. Szli „w obronie poczętych dzieci zagrożonych aborcją"

2024-04-14, 18:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę