Krzysztof Gawkowski
2023-03-02
Gościem „Rozmowy dnia” był przewodniczący Klubu Parlamentarnego Lewicy – Krzysztof Gawkowski. Rozmawialiśmy m.in. o pakcie senackim zawartym przez opozycję.
Michał Jędryka: We wtorek opozycja podpisała tak zwany pakt senacki. Oznacza to, że wspólnych kandydatów w wyborach do senatu wystawią: Koalicja Obywatelska, Lewica, Polskie Stronnictwo Ludowe i Polska 2050, a także grupa samorządowców. I teraz pytanie: pakt senacki to oczywiście porozumienie dotyczące wystawiania kandydatów w poszczególnych okręgach, czyli nie każda z tych partii wystawi we wszystkich okręgach do senatu. Dobrze rozumiem?
Krzysztof Gawkowski: Dobrze. Porozumienie senackie to odtworzenie dobrej idei z 2019 roku, która dała opozycji demokratycznej zwycięstwo, i myślę że powinniśmy zrobić wszystko, żeby w wyborach 2023 roku takie zwycięstwo było możliwe. Bardzo się cieszę, że doszło do podpisania paktu przez Lewicę, Platformę Obywatelską, PSL i Hołownię, bo razem możemy więcej, to znaczy razem możemy zawalczyć nie o 51 mandatów, jak w 2019 roku, ale może nawet o 60 czy 70. To jest idea, która też jest pierwszym krokiem do wspólnego rządzenia, więc można powiedzieć, że rozpoczynamy nie tyle wyścig wyborczy, co wyścig o władzę.
Właśnie tak też myślałem, że to ma być pierwszy krok do rządzenia. Panie pośle, jakie będą dalsze kroki? Czego się możemy spodziewać?
Myślę, że kolejnym krokiem powinna być wspólna deklaracja o pakcie rządzenia. My, jako kluby parlamentarne, mamy w parlamencie złożonych 500 ustaw dotyczących różnych obszarów państwa: bezpieczeństwa, gospodarki, ochrony środowiska, edukacji i ochrony zdrowia, praworządności klimatu i tak dalej, i tak dalej. Z tych 500 ustaw powinniśmy wybrać kilkanaście na pierwsze sto dni rządzenia, później, na pierwszy rok rządzenia, kilkadziesiąt. Musimy pokazać nasz plan rządzenia, umówić się, że po wyborach wszyscy będziemy tworzyli rząd. I to powinien być kolejny krok. Za tym na pewno Lewica będzie się opowiadała. Dzisiaj plan jest prosty: musimy odsunąć PiS od władzy, żeby te reformy, które mamy zaplanowane, wprowadzać.
No właśnie: ten plan. Odsunięcie PiS-u od władzy. To jest takie hasło, które się bardzo często powtarza, ale jak opozycja może to zrobić? Był projekt wspólnej listy. Rozumiem, że to, co się w tej chwili dzieje, ten pakt, który pan poseł przed chwilą przedstawił, to już oznacza, że ten projekt wspólnej listy na pewno jest odłożony na bok i już go nie będzie...
Wszystko wskazuje na to, że nie będzie wspólnej listy, bo nie wszyscy partnerzy na opozycji chcą wspólnej listy, ale nie oznacza to, że nie będzie wspólnego rządzenia. Pyta pan o postulaty, które powinny być w tym minimum programowym, więc ja szybko je wymienię: po pierwsze, poprawa dostępności do ochrony zdrowia, łatwiejszy dostęp do lekarza, tańsze leki, dostępność mieszkań, lepsze płace, koniec z dyskryminacją płacową, skrócenie czasu oczekiwania w sprawach sądowych, sięgnięcie po pieniądze z Unii Europejskiej i funduszu odbudowy, czyli inwestycje w portfele obywateli, żeby im się lepiej żyło. My mamy wspólny plan rządzenia, tylko trzeba to dzisiaj ładnie opowiedzieć, przedstawić kiedy, co będziemy realizowali. To jest także pewien pakt ze społeczeństwem (...).
![Ks. Piotr Roszak: Pontyfikat papieża Franciszka był bardzo bogaty, w wielu miejscach przełomowy [Rozmowa Dnia]](public/21/thumb_480_0/21_174530714920.jpg)
