Mariusz Kałużny

2023-02-02, 06:45  Michał Jędryka
Mariusz Kałużny./fot. PR PiK/archiwum Mariusz Kałużny./fot. PR PiK/archiwum

Gościem Rozmowy dnia był poseł Mariusz Kałużny z Solidarnej Polski. Rozmawialiśmy między innymi o stosunkach Polski z Unią Europejską.

Michał Jędryka: Unia Europejska wciąż jest w jakimś konflikcie z rządem Polski, albo Polska z UE, albo z Komisją Europejską – jak zwał, tak zwał – ale ciągle wybuchają jakieś spory. Teraz mamy sytuację, w której Unia Europejska formułuje swoje żądania wobec Polski w zakresie tak zwanej transgranicznej odpowiedzialności rodzicielskiej, chodzi o przekazywanie dzieci w przypadku kiedy małżeństwa, czy rodzice tych dzieci są obywatelami różnych państw. Minister Ziobro twierdzi, że za czasów Platformy Obywatelskiej nie były uwzględniane interesy polskich obywateli, a teraz jest inaczej, ale właśnie Komisja Europejska chce, żebyśmy wykonywali ustalenia Unii Europejskiej w tym zakresie. Czy to będzie kolejne pole konfliktu Polski z Unią?

Mariusz Kałużny: W wielu organizacjach, ja to czasem mówię tak groteskowo, nawet w związku wędkarskim, czy w chórze parafialnym różnice zdań i konflikty się zdarzają, więc trudno żebyśmy w Unii Europejskiej nie mieli konfliktów, szczególnie, jeśli ktoś myśli racjonalnie i racjonalnie ocenia propozycje, które są nam przedstawione. W Unii Europejskiej jest taka pokusa, jak zresztą w każdej politycznej organizacji, mianowicie pokusa dominacji jednych nad drugimi, pokusa regulacji wszystkiego: będziemy regulować wszystko, będziemy ustalać, poprawiać. A są przecież różnice kultur, historii, różnice gospodarcze, ekonomiczne, społeczne, różnice w płacach i to wszystko powinno być uwzględniane. A wracając do pana pytania, co do kwestii dzieci: rzeczywiście, myśmy pod rządami ministra Zbigniewa Ziobry pewne rzeczy uregulowali. Wiele takich przypadków było. Spory o dzieci między rodzicami wciąż się toczą i będą się toczyły i w Polsce, i w całej Unii Europejskiej, bo ludzie wchodzą ze sobą w relacje, a później w konflikty. Rzeczywiście, za poprzednich rządów często było tak, że w sprawach międzynarodowych, gdzie na przykład mama była Polką, a mąż był Niemcem, to zawsze ta matka Polka przegrywała. Urzędy europejskie i sądy, zwłaszcza niemieckie, holenderskie, my to wiemy, orzekały na korzyść swojego obywatela. Po stronie polskiej nie było wystarczającej determinacji, aby bronić naszego obywatela. Jakby mówiono: to nie nasza sprawa, skoro kobieta wyjechała, a sprawa się toczy w tamtym sądzie, to my się w to nie mieszajmy. My mamy specjalną komórkę w Ministerstwie Sprawiedliwości, która się tym tematem zajmuje i w KPRM jest minister Michał Wójcik odpowiedzialny za te kwestie. Wiem, że może to brzydko brzmi, ale wielokrotnie trzeba odzyskiwać dziecko spod tego złego prawa, gdy to dziecko jest czasem za granicą przetrzymywane, nie może wrócić do Polski, do matki. Na pewno takie regulacje, które proponuje Unia Europejska, uwzględniając różne prawodawstwo jeśli chodzi o opiekę rodzinną i w ogóle sądy rodzinne w różnych krajach, nie powinno być jednolite. Mamy swoje przepisy, mamy swoje prawo i dobro naszych obywateli powinno być najważniejsze. Jeśli Unia Europejska będzie szła rzeczywiście za daleko i narzucała nam rozwiązania, które są niezgodne z naszym sądownictwem oraz z naszą praktyką prawną i społeczną, to my nie będziemy się na to zgadzać (...).

Rozmowa Dnia - Mariusz Kałużny

Zobacz także

Arkadiusz Mularczyk

Arkadiusz Mularczyk

Sławomir Drelich

Sławomir Drelich

Kazimierz Smoliński

Kazimierz Smoliński

Marcin Sypniewski

Marcin Sypniewski

Łukasz Schreiber

Łukasz Schreiber

Jan Krzysztof Ardanowski

Jan Krzysztof Ardanowski

Jan Szopiński

Jan Szopiński

Mariusz Kałużny

Mariusz Kałużny

Dariusz Kurzawa

Dariusz Kurzawa

Marek Jakubiak

Marek Jakubiak

Redakcja


„Rozmowa dnia” – od poniedziałku do piątku po wiadomościach o godz. 9:00. Prowadzą: Agnieszka Marszał, Magdalena Ogórek, Michał Jędryka i Marcin Kupczyk.