Cezary Graul: Z roku na rok rośnie liczba cyberataków. W dodatku one ewoluują [Rozmowa Dnia]
W Polsce codziennie dochodzi nawet do 50 prób cyberataków ze strony rosyjskich hakerów. Jak nasz kraj jest na nie przygotowany? Na jakie skutki musimy się przygotować? Gościem „Rozmowy Dnia” Polskiego Radia PiK był Cezary Graul, ekspert i wykładowca WSB Merito.
– Nie ma odpowiedniej odpowiedzi na pytanie, czy tych cyberataków jest mało czy dużo. W ogóle nie powinno ich być. Niestety z roku na rok jest ich coraz więcej. Mamy przyrost o ponad 40 procent rok do roku. Atakowana jest służba zdrowia, atakowany jest sektor edukacyjny, czy administracja publiczna. W związku z tym intensyfikacja tych ataków w całej Europie, a Polska jest zaraz za Czechami najbardziej atakowanym krajem, na pewno wymaga podjęcia kompleksowych i systematycznych działań ze strony rządu – podkreślił Graul.
Co robimy, żeby skutecznie bronić się przed tymi atakami? – Uruchomiono program, który ma na celu wzmocnienie instytucji samorządowych w trzech obszarach: organizacyjnym, kompetencyjnych i technologicznym. Przede wszystkim chodzi o zweryfikowanie obecnego stanu bezpieczeństwa, infrastruktury krytycznej, czyli audyty. Do organizacyjnego obszaru zaliczane są szkolenia i budowanie świadomości pracowników oraz obywateli, a do technicznego wszelkiego rodzaju dosprzętowienie i uzbrojenie technologiczne infrastruktury krytycznej.
– Najczęściej są to ataki destabilizujące pracę systemu, czyli tak zwane DDoS. Rozproszone ataki, które powodują, że systemy przestają działać. Jednak spójrzmy na atak na lotniska, który miał miejsce w ubiegłym tygodniu. Wiemy, że był to atak Ransomware, który jeszcze niedawno polegał głównie na zaszyfrowaniu informacji i szantażowaniu w celu uzyskania okupu. Jego średnia wartość to było około 200 tysięcy dolarów. Tak mniej więcej działały grupy przestępcze, które atakowały w ten sposób. Natomiast obecnie mówimy już o Ransomware 2.0, czyli ataku, którego celem jest wyciągnięcie informacji, a następnie szantażowanie upublicznieniem tych danych, czy sprzedażą ich na czarnym rynku – wyjaśnił Graul.
– Te ataki również ewoluują, ale przede wszystkim jest to destabilizacja pracy i destabilizacja procesów dnia codziennego. Widzimy, że lotniska nadal wracają do funkcjonowania i przywracają ciągłość działania tych procesów. Tutaj chodziło głównie o odprawy, które uniemożliwiły wykonywanie codziennych czynności – dodał.
Cała „Rozmowa Dnia” od wysłuchania poniżej. Inne znajdują się TUTAJ.