Poznajcie Shelly i jej córkę Peanut. To bohaterki kolejnego odcinka cyklu „Zooreporter" w PR PiK
Kangury rdzawoszyje to wyjątkowi mieszkańcy Ogrodu Zoologicznego w Myślęcinku. Nie są tak duże jak kangury australijskie, ale i tak przyciągają uwagę zwiedzających.
- Na razie w ogrodzie zoobotanicznym mamy dwa takie kangury, ale wkrótce dołączy do nas partner Shelly. Mamy więc nadzieję, że będzie ich jeszcze więcej - mówi dr Dominika Gulda. - Główka małego kangurka nie jest zbyt urocza. Jest łysa i wygląda jak jakiś obcy. Tak też było z Peanut. Z czasem zaczęła wychodzić z torby mamy, a później - już jako większy kangur - chciała z powrotem się do niej dostać. Dziś obie są już dorosłymi kangurzycami.
Co kryje kangurza torba?
- W torbie znajdują się dwa sutki, co jest ważne dla każdego ssaka. Proszę sobie wyobrazić, jaka to musi być kołyski, skoro mama ze swoim maluchem cały czas podskakuje. Aby ten maluszek nie wypadł z torby, to te sutki pełnia podwójną rolę. Nie tylko dostarczają mleko, ale służą także jako takie lejce.
Więcej ciekawostek o kangurach i innych zwierzętach posłuchacie na stronie naszego cyklu „Zooreporter" TUTAJ.
- Premierowe odcinki „Zooreportera" możecie posłuchać o godz. 11.20 w piątkowej audycji „PiKtogramy" w PR PiK.
- Odwiedzamy w nim zoo w Myślęcinku i prezentujemy jego mieszkańców.
- O zwierzętach opowiada dr Dominika Gulda , a rozmawia z nią Małgorzata Burchardt.