Tango łączy nie tylko na parkiecie. Milonga Piernikowa w Toruniu
Wydarzenie przyciągnęło miłośników tańca do Dworu Artusa. Jego współorganizatorem była fundacja Milonga Mercurio.
Jak się okazuje taniec łączy nie tylko na parkiecie. Dowodem tego są pani Martyna i pan Oktawian z Bydgoszczy.
- Tańczę od 12 lat. Podczas tańca poznałam mojego męża. To jest nasze wspólne hobby - mówi bydgoszczanka. - To super sposób na spędzanie czasu we dwoje.
- Taniec istniał w moim życiu już od ponad 20 lat. Z czasem zacząłem tańczyć tanga coraz częściej aż wyparło ono wszystkie inne tańce - mówi jej partner. - Tango to elegancja i emocje.
Więcej w relacji poniżej.