Symbolem tego szlaku jest pięć liści dębu. Trasa wiedzie przez las, strumienie i chaszcze
Na wiosenno-letnie spacery zaprasza Nadleśnictwo Dąbrowa w powiecie świeckim. W leśnictwie Bedlenki na turystów czeka pięć tras spacerowych zwanych „Dębowymi szlakami turystycznymi".
Żółte, czerwone, niebieskie, zielone i czarne liście dębu możecie spotkać na 56 kilometrach szlaków pieszych, które wyznaczone zostały na terenie Leśnictwa Bedlenki. Wszystkie w postaci pętli, trzy z nich są dwukierunkowe, prowadzą przez lasy, częściowo przez pola i sąsiadujące maleńkie miejscowości. Można na nich zobaczyć i to czym zajmują się w swojej pracy leśnicy, ciekawe tereny leśne - często zupełnie inne niż te, które znamy z pozostałego terenu Dąbrowy, osobliwości przyrody, jeziora, strumienie...
Trasy nie zawsze przebiegają po drogach, wchodząc też w gęstwinę leśną. Czasami trzeba przeprawić się przez strumień, czasami przejść przez trawy. Można nimi chodzić pieszo, jeździć rowerem, uprawiać nordic-walking, czy biegać. Najdłuższy z nich ma 17 kilometrów, a najkrótszy 9 kilometrów.
Ta okolica turystycznie ożyła dzięki pomysłowości leśniczego Tomasza Tadeja i jego żony, których największą pasją jest turystyka piesza. Jak wspominali, od samego początku zamysł był taki, żeby szlaki biegły nie tylko drogami leśnymi, ale i mniej uczęszczanymi ścieżkami albo wręcz przez środek drzewostanu.
Oznakowaniem zajęła się Aleksandra Podgórska, która jest znakarką szlaków PTTK. W związku z tym, że oprócz pracy w nadleśnictwie pani Aleksandra związana jest z harcerstwem, dlatego w znakowaniu pomagali jej harcerze z I Drużyny Staroharcerskiej „Niezgodni" z Hufca Świecie- Powiat (źr. dabrowa.torun.lasy.gov.pl).
Więcej z relacji Marcina Dolińskiego, który o dębowych szlakach rozmawiał z jednym z jego pomysłodawców, Romanem Tadeją oraz z Joanną Bock, zastępcą nadleśniczego Nadleśnictwa Osie i Aleksandrą Podgórską z Nadleśnictwa Dąbrowa.