Kosma Złotowski

2020-11-03
Kosma Złotowski./fot. PR PiK/archiwum

Kosma Złotowski./fot. PR PiK/archiwum

PR PiK - Rozmowa Dnia - Kosma Złotowski

Gościem Rozmowy Dnia był europoseł Kosma Złotowski, a rozmawialiśmy między innymi o szalejącej epidemii oraz trwających lewicowych protestach.

Michał Jędryka: Ma Pan w tej chwili miesięczną przerwę w obradach Parlamentu Europejskiego. Rozumiem, że obrady przerwano ze względu na szalejącą zarazę?
Kosma Złotowski: Z powodu zarazy, ale nie ma przerwy, tylko wszystko będzie funkcjonować zdalnie.

Cały świat zmaga się w tej chwili z drugą falą epidemii. Jeśli mówi się, że w Polsce mamy bardzo poważny problem, to we Francji, Włoszech czy Szwajcarii wcale nie jest lepiej. Polska jest obecnie w pierwszej dziesiątce na świecie, jeśli chodzi o liczbę dziennych zachorowań. Jak ta epidemia i związane z nią uciążliwości są przyjmowane w Strasburgu czy Brukseli?
- Z jeden strony z cierpliwością, bo nikt nie chciałby ani sam zachorować, ani by zachorowali jego bliscy. Choroba ma bardzo różny przebieg – może być groźna, może być bezobjawowa. Jest bardzo wielu ludzi, którzy na nią umierają i to jest sprawa naprawdę poważna. Wszędzie poważnie traktuje się restrykcje, ale – jak wiadomo – nie są one przyjemne, więc niektórzy nie wytrzymują. Stąd demonstracje antycovidowców itd.

Zastanawiam się w związku z tym, czy nasz wyrok Trybunału Konstytucyjnego w jakimś sensie dolał oliwy do tlącego się już niepokoju społecznego ze względu na sytuację epidemiczną. We Francji na przykład przedsiębiorcy protestują przeciwko zamykaniu sklepów - zresztą tam demonstracje masowe mają miejsce od kilku miesięcy. Czy uważa Pan, że było to niezależne i w jakimkolwiek momencie Trybunał wydałby takie orzeczenie, to protesty by się pojawiły?
- Jeśli mamy w pamięci 2016 rok i ówczesne manifestacje przeciwko projektowi społecznemu „Stop aborcji”, to rzeczywiście tego rodzaju protestów należało się spodziewać, niezależnie czy zostałby wydany w trakcie pandemii, czy też w jakimkolwiek innym czasie. Nie ma na taki wyrok dobrego czasu.

W tych protestach zwraca uwagę szczególna wulgarność. Pana konkurent sprzed kilku lat, z poprzedniej kadencji – prof. Zybertowicz twierdzi, że konsekwencje pozwoleń na wulgarność publiczną i komunikowanie się przez agresywne hasła, pozostaną z nami na długo i wszyscy będziemy tego ofiarami. Czy Pan by się z tym zgodził?
- (…) Z całą pewnością skutki tego – wprowadzenie wulgaryzmów do dyskursu publicznego, bo już przecież dziś mało kto nawet wykropkowuje, skoro pada to codziennie – dotkną nas, a kultura polega na tym, że pewne słowa się zna i w pewnych momentach ich się nie używa. (…)

Zobacz także

Krzysztof Kukucki

Krzysztof Kukucki

Piotr Adamczak

Piotr Adamczak

Paweł Olszewski

Paweł Olszewski

Magdalena Nowak-Paralusz

Magdalena Nowak-Paralusz

Maciej Glamowski

Maciej Glamowski

Dawid Ewald

Dawid Ewald

Barbara Nawrocka

Barbara Nawrocka

Adrian Mól

Adrian Mól

Eugeniusz Gołembiewski

Eugeniusz Gołembiewski

Łukasz Piotrowski

Łukasz Piotrowski

O ważnych sprawach z ważnymi gośćmi...

„Rozmowa Dnia” – od poniedziałku do piątku
po wiadomościach o godzinie 8:30.
Prowadzą: Agnieszka Marszał i Maciej Wilkowski.

Na Wasze pytania i uwagi czekamy
pod adresem mailowym:
rozmowadnia@radiopik.pl


26 15922126961070
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę