Katarzyna Wodecka - Stubbs

2019-06-01
Katarzyna Wodecka - Stubbs

Katarzyna Wodecka - Stubbs

Polskie Radio PiK "Zwierzenia przy muzyce" - Katarzyna Wodecka-Stubbs

Młodsza córka Zbigniewa Wodeckiego, z którą spotykamy się w drugą rocznicę śmierci jej ojca - wyjątkowego artysty.

"Zawsze uważałam, że tata był absolutnie wybitnym artystą. W naszym gronie rodzinnym i przyjaciół zawsze traktowaliśmy się jak partnerzy, jak przyjaciele. Wszyscy się bardzo lubiliśmy, i wspólnie i z przyjaciółmi, spędzaliśmy dużo czasu, ale nikt nie spodziewał się, że fala tej dobrej energii i serdeczności pozostanie wśród ludzi tak po prostu..."


Sobota, 1 czerwca godz.17:05
Jest Pani Prezeską Fundacji imienia Zbigniewa Wodeckiego i też organizatorką, już można tak powiedzieć - corocznego, festiwalu Wodecki Twist.

- Tak, można tak powiedzieć. Cieszę się, że Pani od festiwalu zaczęła naszą rozmowę. Przed nami druga edycja festiwalu - Wodecki Twist Festiwal w Krakowie.

Aż dziw bierze, że to już 2 lata minęły od śmierci Pani taty, ale jak się okazuje jego twórczość jest nieprzemijalna.

- No rzeczywiście. Dla nas tak szczerze mówiąc to czas stanął, nie odczuwamy tego czy to jest rok, czy dwa i nie przypuszczam, żebyśmy potrafili sobie taką przestrzeń jeszcze długo stworzyć. Za to wszystkie nasze działania fundacyjne są związane bezpośrednio z tatą, z jego muzyką, ale też z jego osobą. Staramy się nie tylko zadbać o pamięć o tacie - wspaniałym artyście. Na Wodecki Twist Festiwal, który odbędzie się 7 - 8 czerwca - już teraz zapraszam serdecznie. Ale też jako Fundacja dbamy o tak naprawdę cały wizerunek, nie tylko artysty, ale też człowieka. Wydajemy książki - wspólnie z Agorą wydaliśmy biografię poszerzoną i wydałam płytę z zastanych materiałów, takich ostatnich, których tata nie skończył. To był ogromnie trudny wybór i trudny czas, ale pozostawał dylemat czy schowamy do szuflady czy je pokażemy. I mamy ten materiał w takiej wersji do połowy nagranej z tekstem, do połowy nagranej tylko scatem. Namówiłam więc innych artystów wraz z Rafałem Stępniem, który muzycznie wyprodukował płytę, zresztą to oni właśnie: Zbigniew Wodecki i Rafał Stępień nad nią pracowali. Udało się stworzyć album „Dobrze że jesteś”. Ta płyta motywuje mnie do tego, mnie i moją rodzinę, żeby jak najwięcej wydawać, żeby grać, żeby tworzyć, dlatego że widać zapotrzebowanie ludzi. Oni się cieszą, że jest płyta. 8 czerwca będą nam towarzyszyły wielkie gwiazdy: Ula Dudziak, Anna Maria Jopek, Aga Zaryan, Brodka, Dawid Podsiadło, Sławek Uniatowski, Igor Herbut, ale też będzie Matt Dusk - znakomity kanadyjski wokalista, który pokaże nam jak brzmią wersje angielskie utworów Zbigniewa Wodeckiego i to klasycznych utworów . A nie boję się powiedzieć, że zabrzmią niemalże jak klasyczne standardy. Jest też dużo koncertów. Dzięki miastu Kraków udało nam się stworzyć taką plenerową scenę nad Wisłą. „Forum Przestrzenie” to jest drugi kolejny cudowny partner, który udostępnia nam piękną przestrzeń, z widokiem na Wawel. Tam odbędzie się zarówno kino plenerowe jak i seria koncertów. Będzie rock and roll, big beat, Ania Rusowicz, Kuba Badach, Sławek Uniatowski. Wydaje mi się, że ta scena jest taka bardzo rodzinna, bo to i piknik i słuchanie muzyki. Kraków nam pozwolił zrobić święto muzyki nad Wisłą, ale mamy też piękny koncert w Teatrze imienia Juliusza Słowackiego i jeden z wieczorów dedykowany jest trąbce. Jako że w zeszłym roku były to skrzypce, w tym roku będzie trąbka i goszczą na naszym koncercie: Chris Botti, Michael Patches Stewart, Piotr Wojtasik Quintet, ale też znakomite głosy: Ania Maria Jopek i Kajah.

Można powiedzieć, że Pani przez te 2 lata odkrywa na nowo twórczość swojego taty?

- Oczywiście, że tak. Ten klasyczny repertuar, który znamy wszyscy na pamięć - widziałam to bardzo dobrze na zeszłym festiwalu, bo mamy publiczność, która też chętnie sama śpiewa..., więc oczywiście znamy te utwory na pamięć, ale tak naprawdę pojawią się nowe utwory, które będę chciała państwu pokazać też w kolejnych edycjach, bo są jeszcze kompozycje instrumentalne, skrzypcowe, są też dwa oratoria, ojciec pisał muzykę teatralną. Obszary i ten potencjał, który wniósł do muzyki Zbigniew Wodecki jest ogromny, od muzyki klasycznej, przez jazz, muzykę estradową. Zauważyłam i uważam, że to jest jakiś rodzaj fenomenu mojego taty. Ludzie ogromnie potrzebują tej muzyki, potrzebują posłuchać, potrzebują o nim rozmawiać. Dość często jestem zapraszana do różnych programów, żeby porozmawiać o ojcu, nie tylko jako artyście muzyku, ale też jako o ciepłym, wspaniałym człowieku. Aura wokół jego osoby jest tak mocna i silna, wszyscy też pamiętają jego bardzo duże poczucie humoru. Mam nadzieję, że uda nam się stworzyć właśnie takie święto muzyki w Krakowie. Serdecznie zapraszam.
Czy zdawała Pani sobie sprawę z tego fenomenu twórczego i osobowościowego taty?

- Zawsze uważałam, że tata był absolutnie wybitnym artystą. W naszym gronie rodzinnym i przyjaciół zawsze traktowaliśmy się jak partnerzy, jak przyjaciele. Wszyscy się bardzo lubiliśmy, i wspólnie i z przyjaciółmi spędzaliśmy dużo czasu, ale nikt nie spodziewał się, że ta fala tej dobrej energii i serdeczności pozostanie wśród ludzi tak po prostu, i to u takich fanów, ludzi, którzy go spotkali, byli na koncercie i poczuli tę charyzmę, poczuli to światło i dlatego wciąż są z nami i wciąż tak naprawdę czuwają nad tym, czym się zajmujemy i nad tym, co możemy jeszcze pokazać, powiedzieć i jak tatę przybliżyć.

Bo to było bardzo częste, że jak się przychodziło na koncert Pani taty - a tata znakomicie potrafił też prowadzić swoje koncerty - to miało się wrażenie jakby się było z kimś bliskim, z kimś z rodziny.

- Właśnie. Wydaje mi się, że ta charyzma i ten magnetyzm, który sobą wnosił, zarówno na spotkaniach zupełnie prywatnych, przyjacielskich, prócz tego na scenie, jak i do wielkich sal koncertowych... Nigdy nie tworzył żadnych murów, zawsze był z tą publicznością bardzo blisko. Ja nawet nie mogłam w to uwierzyć, jak w naprawdę ogromnej sal, jednej z największych w Polsce, tata prosił ludzi elegancko ubranych, na eleganckim koncercie, żeby wstali i chwycili się za ręce do jakiejś tam jego piosenki. Ta sala wstała, to nie był piknik, to nie był koncert plenerowy, to był bardzo elegancki koncert i on potrafił, miał w sobie tę siłę, żeby ludzie słuchali, ale ludzie słuchali go bez przymusu.

Zobacz także

Marcin Styczeń

Marcin Styczeń

Paweł Szkotak

Paweł Szkotak

Łukasz Drapała

Łukasz Drapała

Paulina Rubczak

Paulina Rubczak

Anna Rusowicz

Anna Rusowicz

Darek Kozakiewicz

Darek Kozakiewicz

Paweł Lucewicz

Paweł Lucewicz

Profesor Piotr Salaber

Profesor Piotr Salaber

Olga Bończyk

Olga Bończyk

Co tydzień jest okazja do spotkań z niecodzienną muzyką, z niecodziennymi gośćmi, niecodziennymi tematami...
„Zwierzenia przy muzyce”
zaprasza Magda Jasińska
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę