Analitycy: w piątek złoty najbardziej zyskał wobec brytyjskiego funta
W trakcie ostatniej sesji tego tygodnia złoty lekko umocnił się wobec innych walut. Najmocniejszy wzrost nastąpił wobec brytyjskiego funta, co należy tłumaczyć - zdaniem analityków - nerwowością w związku z możliwością wyjścia Wielkiej Brytanii z UE.
Ok. godz. 18 w piątek euro kosztowało 4,38 zł; USD - 3,95 zł; CHF - 3,97 zł; a funt (GBP) - 5,65 zł.
Jak zaznaczył analityk mBanku Konrad Maliszewski, w zależności od tego, czy unijnym przywódcom uda się osiągnąć porozumienie, na początku przyszłego tygodnia zobaczymy znaczące osłabienie lub umocnienie funta (GBP). Nie można obecnie wykluczyć - zdaniem eksperta - że GBP/USD podąży w kierunku 4,50.
Ostatnia sesja tygodnia była spokojna. W ostatnich dniach kurs EUR/PLN utrzymuje się poniżej 4,40, ale nie udało się zejść na nowe minima, do poziomów sprzed decyzji agencji ratingowej S&P o cięciu polskiej oceny wiarygodności kredytowej. W przyszłym tygodniu kluczowym poziomem, na który będzie należało zwrócić uwagę, będzie 4,37 - wskazał Maliszewski.
Jego zdaniem piątkowe wypowiedzi ministra finansów Pawła Szałamachy jasno wskazały, że "rząd nie ma planów jakichkolwiek interwencji, które miałyby wzmocnić złotego, gdyż czuje się komfortowo z jego obecnymi poziomami, które wspierają eksport". Minister - według analityka - uspokajał inwestorów w kontekście ustawy rozwiązującej problem kredytów we frankach szwajcarskich oraz obniżki ratingu przez agencję Standard&Poor s, wskazując na zadowalający popyt na polskie obligacje.
Analityk mBanku zwrócił uwagę, że zaskakująca okazała się słabość amerykańskiego dolara, który kosztował w piątek poniżej 3,94 zł. Pomimo dobrych danych z amerykańskiej gospodarki, które pokazały wyższe od prognoz odczyty inflacji, notowania dolara pozostały stabilne. "Wydaje się jednak, że są to kolejne dane z ostatnich dni, które wskazują na ryzyko wyraźnego umocnienia USD, im bliżej będziemy marcowego posiedzenia Rezerwy Federalnej" - czytamy w komentarzu analityka.
W trakcie ostatniej sesji tego tygodnia można było zauważyć lekkie umocnienie złotego wobec zagranicznych walut. Najmocniejszy wzrost obserwowaliśmy wobec brytyjskiego funta (GBP/PLN -0,75 proc.), co tłumaczyć należy utrzymującą się nerwowością w zakresie potencjalnego Breksitu - zaznaczył analityk BOŚ Banku Konrad Ryczko.
Jego zdaniem czynnikiem wspierającym wycenę złotego (PLN) jest kwestia spadku prawdopodobieństwa wprowadzenia prezydenckiej ustawy dot. kredytów CHF, która mogłaby zaciążyć na krajowym ratingu inwestycyjnym. Ponadto - jak dodał - inwestorzy nastawiają się, iż Europejski Bank Centralny (EBC) może zdecydować się na dalsze "luzowanie" już w trakcie marcowego posiedzenia, co powinno wesprzeć bardziej ryzykowne aktywa oraz europejski dług. (PAP)