Piłkarska LM - Legia Warszawa zremisowała z Realem Madryt! (wyniki środowych spotkań)
Niespodzianka przy Łazienkowskiej 3! W 4. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów piłkarze Legii Warszawa zremisowali 3:3 z obrońcą tytułu Realem Madryt. Goście prowadzili już 2:0, ale oddali inicjatywę rywalom i z dużym trudem wywalczyli remis. Mecz odbył się bez udziału publiczności ze względu na zamieszki w Warszawie podczas meczu 1. kolejki z Borussią Dortmund.
Na stadionie słychać było jednak doping małych grup, które tworzyli pracownicy obydwu klubów.
„Królewscy” błyskawicznie objęli prowadzenie. W swojej pierwszej akcji Cristiano Ronaldo podał do Garetha Bale’a, a ten efektownym wolejem z pierwszej piłki pokonał Arkadiusza Malarza.
Pierwszą groźną akcję gospodarze przeprowadzili w ósmej minucie. Po akcji prawą stroną boiska Miroslava Radovicia z Vadisem Odjidja-Ofoe, ten drugi dośrodkował w pole karne, ale bez większych problemów interweniował bramkarz Realu Keylor Navas.
W 17. minucie goście byli bliscy zdobycia drugiej bramki. Jednak po celnym strzale głową Raphaela Varane’a piłkę z linii bramkowej wybił Michał Pazdan. Chwilę później świetną interwencją popisał się Arkadiusz Malarz.
Zgodnie z przewidywaniami to zespół Realu prowadził grę i miał zdecydowaną przewagę. W 35. minucie „Królewscy” przeprowadzili efektowną, kombinacyjną akcję zakończoną bramką Karima Benzemy.
Jednak pięć minut przed przerwą kontaktowego gola uzyskał Odjidja-Ofoe. Belg prowadził piłkę przed polem karnym przy nieco biernej postawie obrońców Realu i efektownym strzałem z dystansu pokonał Navasa.
Bliski wyrównania był Guilherme w 52. minucie. Jednak piłka po jego strzale z rzutu wolnego minimalnie przeszła nad bramką. Niespełna sześć minut później przy sporym zaskoczeniu gości, Legia doprowadziła do remisu. Rodovic przeprowadził indywidualną akcję i z okolic lewego narożnika pola karnego, płaskim strzałem w dalszy róg pokonał Navasa.
Strata tej bramki wyraźnie podrażniła piłkarzy Realu, którzy zdecydowanie zwiększyli tempo gry i mieli jeszcze większą przewagę. Malarza próbowali pokonać m.in. Bale i Ronaldo. Podopieczni Jacka Magiery ambitnie i z poświęceniem bronili korzystnego wyniku, który byłby sensacją.
Na siedem minut przed końcem regulaminowego czasu gry Legia objęła prowadzenie! Wprowadzony po przerwie Aleksandar Prijovic otrzymał piłkę w polu karnym, przytomnie ją wycofał, a Thibault Moulin precyzyjnym strzałem trafił do bramki. Piłka po jego uderzeniu odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Niespełna trzy minuty później wyrównał Mateo Kovacic.
Do końca meczu obydwa zespoły dążyły do zdobycia zwycięskiej bramki. Zdecydowaną przewagę mieli goście. W ostatnich sekundach meczu rezerwowy Lucas Vazquez zmarnował najlepszą okazję na strzelenie gola, gdy piłka trafiła w poprzeczkę.
Tym samym Legia zapisała historyczny wynik, bo jako pierwszy polski zespół nie przegrała z Realem Madryt w europejskich pucharach.
Legia Warszawa – Real Madryt 3:3 (1:2)
Bramki: 0:1 Gareth Bale (1), 0:2 Karim Benzema (35), 1:2 Vadis Odjidja-Ofoe (40), 2:2 Miroslav Radovic (58), 3:2 Thibault Moulin (83), 3:3 Mateo Kovacic (86).
Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz - Bartosz Bereszyński, Jakub Rzeźniczak, Michał Pazdan, Adam Hlousek - Miroslav Radovic (77. Aleksandar Prijovic), Michał Kopczyński, Thibault Moulin, Vadis Odjidja-Ofoe (86. Tomasz Jodłowiec), Guilherme - Nemanja Nikolic (69. Michał Kucharczyk).
Real Madryt: Keylor Navas - Daniel Carvajal, Raphael Varane, Nacho, Fabio Coentrao (77. Marco Asensio) - Mateo Kovacic, Toni Kroos, Alvaro Morata (85. Mariano Diaz) - Gareth Bale, Karim Benzema (65. Lucas Vazquez), Cristiano Ronaldo.
W drugim meczu grupy F Borussia Dortmund (Łukasz Piszczek grał od 69. minuty) pokonała u siebie 1:0 Sporting Lizbona. i zapewniła sobie awans do 1/8 finału rozgrywek. Z kolei warszawianie, jeśli w 5. kolejce Real pokona Sporting, w bezpośrednim spotkaniu z portugalską drużyną powalczą o trzecie miejsce w grupie i awans do fazy pucharowej Ligi Europejskiej.tabela grupy F
miejsce | drużyna | mecze | punkty | bramki |
1. | Borussia Dortmund | 4 | 10 | 11:3 |
2. | Real Madryt | 4 | 8 | 12:7 |
3. | Sporting Lizbona | 4 | 3 | 4:5 |
4. | Legia Warszawa | 4 | 1 | 4:16 |
wyniki pozostałych środowych spotkań w 4. kolejce Ligi Mistrzów
grupa E
Tottenham Hotspur - Bayer Leverkusen 0:1 (0:0)
AS Monaco - CSKA Moskwa 3:0 (3:0) - Kamil Glik rozegrał całe spotkanie, był pewnym punktem obrony gospodarzy i przy jednej z bramek dla miejscowych asystował
miejsce | drużyna | mecze | punkty | bramki |
1. | AS Monaco | 4 | 8 | 7:3 |
2. | Bayer Leverkusen | 4 | 6 | 4:3 |
3. | Tottenham Hotspur | 4 | 4 | 2:3 |
4. | CSKA Moskwa | 4 | 2 | 3:7 |
grupa G
FC Porto - FC Brugge 1:0 (1:0)
FC Kopenhaga - Leicester City 0:0 (0:0) - Marcin Wasilewski i Bartosz Kapustka poza kadrą meczową przyjezdnych
miejsce | drużyna | mecze | punkty | bramki |
1. | Leicester City | 4 | 10 | 5:0 |
2. | FC Porto | 4 | 7 | 4:3 |
3. | FC Kopenhaga | 4 | 5 | 5:2 |
4. | Club Brugge | 4 | 0 | 1:10 |
grupa H
Juventus Turyn - Olympique Lyon 1:1 (1:0) - Maciej Rybus w barwach francuskiego zespołu grał do 70. minuty
Sevilla - Dinamo Zagrzeb 4:0 (1:0)
miejsce | drużyna | mecze | punkty | bramki |
1. | Sevilla | 4 | 10 | 6:0 |
2. | Juventus Turyn | 4 | 8 | 6:1 |
3. | Olympique Lyon | 4 | 4 | 4:3 |
4. | Dinamo Zagrzeb | 4 | 0 | 0:12 |
źródło: PAP