Ze Lwowa przez Bydgoszcz do Francji. Dzięki ludziom dobrej woli
Przedsiębiorca Jacek Stielow i jego przyjaciele nie ustają w pomocy Ukraińcom. W niedzielę jadą z kolejnym konwojem pomocy do Lwowa i znów zabiorą stamtąd uchodźców, a później znajdą im bezpieczny dom.
Na Ukrainę z Jackiem Stielowem pojechał Jean Louis Hy, Francuz, od 14 lat mieszkający w Bydgoszczy. Udostępnił swoje mieszkanie przywiezionej ze wschodu grupie kobiet, które wkrótce wyjadą do Francji. Ugości je tam tak długo, jak będzie trzeba, jego przyjaciel Jean Luc, który po uciekinierki przyjechał do Bydgoszczy.
– Wielkie dziękuję dla pana Jeana, że on zrobił tyle w te trzy dni. Będę dziękować póki będę żyć. On jest bardzo dobry – mówiła Elen z Ukrainy. Jean Louis zapewnia, że podczas kolejnego wyjazdu, w niedzielę, znów postarają się zabrać z Ukrainy jak najwięcej osób.
– Będziemy jeszcze raz jechać do parafii we Lwowie. Wracamy na granicę, później znów do Lwowa i znów z powrotem. Spróbujemy przewieźć jak najwięcej ludzi – powiedział Jean Louis.