Wniosek kandydata Zjednoczonej Prawicy nie może być rozpatrywany w trybie wyborczym
Pierwszy w Bydgoszczy proces w trybie wyborczym zakończył się oddaleniem wniosku, który złożył kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta miasta, poseł Prawa i Sprawiedliwości, Tomasz Latos. Pozwanym był poseł klubu Platformy Obywatelskiej, Michał Stasiński.
1 października Wydział Cywilny Sądu Okręgowego w Bydgoszczy rozpatrywał skargę dotyczącą słów, których Michał Stasiński użył na niedawnej konferencji prasowej przed Ratuszem w Bydgoszczy. Użył wtedy sformułowań, które - zdaniem skarżącego - podważają opinie wśród wyborców o stanie jego zdrowia.
- "Poseł Latos jako lekarz cierpi na dwie choroby – rozdwojenie jaźni i całkowity brak kręgosłupa" - powiedział w trakcie wspomnianej konferencji prasowej poseł Platformy Obywatelskiej, Michał Stasiński.
- Sąd uznał, że tej sprawy nie można rozpatrywać w trybie wyborczym - mówi sędzia Grażyna Bednarek.
Poseł Tomasz Latos wnioskował o przeprosiny i wpłatę pięciu tysięcy złotych na bydgoskie hospicjum. Od orzeczenia sądu z dnia 1 października, przysługuje zażalenie do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.
Na ogłoszeniu postanowienia nie był obecny skarżący w trybie wyborczym poseł Tomasz Latos, a ewentualne odwołanie się od orzeczenia jego pełnomocniczka uzależniła od uzgodnienia z klientem.