Zadośćuczynienie dla represjonowanych w PRL?
To dzieje się zbyt późno, może to krzywdzi pracowników różnych służb w PRL, ale dziejowa sprawiedliwość wreszcie nastąpiła, bo przez wiele lat również decydenci byli chronieni - mówi Leszek Walczak.
Aby sprawiedliwości stało się zadość, osoby, które w czasach PRL-u cierpiały za swoje poglądy powinny uzyskać finansowe zadośćuczynienie - tak uważa gość Rozmowy Dnia w Radiu PiK, Leszek Walczak, przewodniczący Zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ "Solidarność".
Ustawa obniżająca uposażenia członkom aparatu ucisku w czasach PRL jest aktem dziejowej sprawiedliwości - ale niewystarczającym - dodał Leszek Walczak.
Cała Rozmowa Dnia tutaj.