Dlaczego sarny krzyczą w Górach Sowich? Katarzyna Zyskowska i Bydgoski Trójkąt Literacki
Pisarka Katarzyna Zyskowska była jednym z gości Bydgoskiego Trójkąta Literackiego. Po spotkaniu z czytelnikami w bydgoskim KPCK-u opowiadała m.in. o jednej z najpopularniejszych swoich książek pt. „Nocami krzyczą sarny”.
Akcja książki dzieje się współcześnie i pod koniec drugiej wojny światowej w Górach Sowich. Splatają się w niej losy trzech pokoleń kobiet, naznaczonych tą samą traumą - historie przesiedlonych Polek łączą się z losami Niemek, uciekających z Dolnego Śląska przed bestialstwem sowieckiej armii.
Dolny Śląsk pełen tajemnic
Autorka wspominała, że książka powstała pod wpływem jej fascynacji Górami Sowimi. - Pojechałam na Dolny Śląsk szukać miejsca, gdzie mogłabym uciec z Warszawy – opowiadała. - Wioska, do której trafiłam jest maleńka, była wymarła, dziś są tam turyści, ale ciągle to miejsce „na końcu świata”. Pierwszy mój zachwyt związany był z przyrodą i architekturą, potem okazało się, że jest tam naprawdę bardzo dużo ciekawych miejsc do odwiedzenia i że „tajemniczy Dolny Śląsk” z reklamy to nie jest hasło-wydmuszka. Zaczęłam się tym bardziej interesować i okazało się, że pod piękną architekturą i krajobrazem kryje się mnóstwo interesujących historii. Nie byłabym sobą, gdybym się nimi nie zainspirowała. A gdy dowiedziałam się jeszcze, że moja wioska - niby tak daleko od głównych szlaków – też była spustoszona przez „ruskich sołdatów” - wiedziałam, że muszę napisać o tym „przełamaniu” czasu, bo przecież historia cały czas tam się toczy. Z tych domów jedni wyjechali, drudzy do nich przyjechali. Polskie i niemieckie rodziny żyły tam ze sobą w jednym domu, przy jednym stole jadały. (…)
Zbudowanie postaci młodej Niemki
Autorka opowiada, że największym wyzwaniem było dla niej zbudowanie postaci młodej Niemki – jednej z trzech bohaterek książki. - Dla mnie to było ciekawe, jak to się stało, że Hitler porwał tych młodych ludzi - że oni faktycznie ulegli propagandzie. Aby zrozumieć, czerpałam z literatury - jest doskonała książka mówiąca o tym, jak wychować nazistę. To reportaż dziennikarza amerykańskiego, który opisuje system edukacji w nazistowskich Niemczech. Tam jest mnóstwo wskazówek i odpowiedzi. (…)
Podczas spotkania w ramach Bydgoskiego Trójkąta Literackiego pisarka z ogromną pasją opowiadała także o innych swoich książkach – m.in. wznowionej niedawno „Sprawie Hoffmanowej” - na podstawie zbrodni, do której doszło w przedwojennym Zakopanem, książce pt. „Szklane ptaki. Opowieść o miłościach Krzysztofa Kamila Baczyńskiego”, czy „Alchemia. Powieść biograficzna o Marii Skłodowskiej-Curie”. Zapowiadała także najnowszą powieść pt. „Mrok jest po naszej stronie", której premierę zaplanowano 26 listopada.
Bydgoski Trójkąt Literacki
Potrwa jeszcze do soboty (27 września). W piątek o godz. 15.00 w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Bydgoszczy zaplanowano Uroczystość rozstrzygnięcia konkursu na Bydgoską Literacką Nagrodę Roku 2024 „Strzała Łuczniczki”. Wystąpi Adela Konop. Z kolei o 17.00 w filii na Osiedlu Leśnym (ul. Czerkaska 11) odbędzie się Biesiada Myśli Poetyckiej z udziałem Jolanty Baziak.
W sobotę o godz. 18.00 w WiMBP zaplanowano Slam poetycki, a o 21.00 w Centrum Artystycznym ElJazz - Otwarte spotkanie integracyjne środowiska literackiego.
Dłuższa rozmowa z Katarzyną Zyskowską – poniżej.