Druga porażka Noteci. Niesamowity występ rozgrywającego Politechniki
KSK Qemetica Noteć Inowrocław nie utrzymała prowadzenia z otwarcia i uległa na parkiecie AZS Politechniki Opolskiej 90:98 w 2. kolejce Pekao S.A. 1 Ligi Mężczyzn. Zespół z Kujaw przez długie fragmenty toczył wyrównany bój, lecz to gospodarze wykazali się większym pragmatyzmem.
Rywalizacja rozpoczęła się od mocnego uderzenia gości. Inowrocławianie popisali się oszałamiającą skutecznością zza łuku, trafiając aż 5 z 7 rzutów za trzy punkty. Ta kanonada pozwoliła im na minimalne zwycięstwo w premierowej odsłonie – 24:22.
W drugiej kwarcie opolanie zdołali odwrócić szalę na swoją stronę, triumfując 24:20. Ich skuteczność w rzutach za dwa punkty przekraczała 70%, co świadczy o dominacji pod koszem. Wyróżnił się zwłaszcza 26-letni Jakub Kobel, który w ciągu pierwszych dwudziestu minut zanotował 23 punkty na oszałamiających 75%. Pomimo tego znakomitego występu rywala, koszykarze znad Noteci utrzymywali niewielki dystans punktowy. Na przerwę zespoły schodziły przy wyniku 46:44 dla Politechniki.
Po powrocie z szatni to gospodarze przejęli pełną kontrolę nad przebiegiem zdarzeń. Zwyciężyli tę część meczu z przewagą 29:21. Kobel kontynuował swój strzelecki recital, dorzucając kolejne 9 punktów (łącznie 34 punkty, 7 asyst i 5 zbiórek). Zawodnicy opolscy radzili sobie zdecydowanie lepiej zarówno w zbiórkach (na tablicach), jak i w ataku pozycyjnym. W tym okresie Kujawiacy mieli na swoim koncie zaledwie siedem asyst – amerykański rozgrywający, Dylan Frye, nie zanotował żadnego podania otwierającego drogę do kosza. W efekcie Politechnika bez większych trudności odskoczyła rywalom, osiągając dziesięciopunktową przewagę.
W ostatniej odsłonie inowrocławianie podjęli próbę odwrócenia losów spotkania, redukując stratę nawet do czterech oczek. Emocje sięgnęły zenitu, a kibice oglądali nerwowe końcowe fragmenty. Ostatecznie jednak kluczowa okazała się strata piłki popełniona przez Radosława Trubacza na minutę i dziesięć sekund przed zakończeniem regulaminowego czasu gry. Zamiast mieć szansę na zmniejszenie deficytu do czterech punktów, kontra rywali natychmiast powiększyła różnicę do ośmiu. Ten błąd w kluczowym momencie meczu pogrzebał nadzieje Kujawskiego Stowarzyszenia Koszykówki na zwycięstwo. Rywalizacja zakończyła się rezultatem 96:90.
AZS Politechnika Opolska – KSK Qemetica Noteć Inowrocław 98:90 (22:24, 24:20, 29:21, 23:25)