Kujawsko-pomorskie ekipy bez punktów: BKS i Anioły przegrywają na otwarcie sezonu
Pierwsza kolejka PLS 1. Ligi. zaowocowała w dwa zacięte spotkania z udziałem zespołów z regionu. BKS Bydgoszcz uległ na wyjeździe Lechii Tomaszów Mazowiecki 2:3, natomiast CUK Anioły Toruń przed własną publicznością przegrały z KKS-em Mickiewicz Kluczbork 1:3.
BKS Bydgoszcz stoczył dramatyczną, pięciosetową batalię na wyjeździe z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Gospodarze lepiej weszli w mecz, pewnie wygrywając pierwszą partię. W drugim secie inicjatywę przejęli bydgoszczanie, zwyciężając w zaciętej końcówce. Trzecia odsłona należała jednak do Lechii, która zaimponowała zagrywką i dominowała na parkiecie, odskakując na dziewięć punktów. Czwarty set znów okazał się popisem gości, którzy ponownie przejęli kontrolę w kluczowych momentach. O wyniku zadecydował tie-break, który obfitował w emocje. BKS prowadził 13:11, będąc o włos od triumfu, jednak doświadczenie miejscowej drużyny przeważyło. Lechia zwyciężyła 15:13, a tytuł MVP spotkania powędrował do Tytusa Nowika.
Lechia Tomaszów Mazowiecki – BKS Bydgoszcz 3:2 (25:21, 22:25, 25:16, 22:25, 15:13)
Niespodzianki nie było także w Toruniu, gdzie miejscowe Anioły uległy KKS-owi Mickiewiczowi Kluczbork. Toruńska ekipa dobrze rozpoczęła zawody, wygrywając. Drugi set miał bardzo wyrównany przebieg, jednak w końcówce goście przechylili szalę na swoją stronę.
Trzecia odsłona przebiegała już pod dyktando przyjezdnych. Kluczborczanie świetnie grali blokiem, utrzymywali wysoką skuteczność w pierwszej akcji i wykorzystali liczne błędy gospodarzy. W czwartej części meczu Anioły próbowały odrobić straty, lecz seria zagrywek Tomasza Kalembki oraz skuteczność w ataku Kamila Maruszczyka, któremu przyznano statuetkę MVP, ostatecznie pogrzebały nadzieje toruńskiej drużyny.
CUK Anioły Toruń – KKS Mickiewicz Kluczbork 1:3 (25:20, 22:25, 16:25, 18:25)