Polska z pierwszą porażką w EuroBaskecie. Tylko fragmenty dobrej gry z Francją
Reprezentacja Polski przegrała w Spodku z Francją 76:83 w swoim czwartym meczu w grupie D mistrzostw Europy. To pierwsza porażka współgospodarzy turnieju, którzy już wcześniej mieli pewny awans do 1/8 finału. Polacy zakończą fazę grupową w czwartek pojedynkiem z Belgią.
„Biało-czerwoni” niespodziewanie przystąpili do spotkania z szansą na przypieczętowanie pierwszego miejsca w grupie. Nadal to Francuzi byli faworytami, lecz poprzednie występy pokazały, iż gospodarzy stać na dobry wynik.
Na początku inicjatywę próbowali przejąć goście (12:5). Podopieczni Igora Milicicia szybko znacząco się poprawili, zdobywając 11 punktów z rzędu (16:12). W końcówce kwarty „Trójkolorowi” znów wykorzystali słabszy moment polskiej ekipy (27:24).
Wydawało się, że przeciwnicy pójdą za ciosem, gdyż w pewnym momencie wypracowali sobie większą przewagę (35:26). I tym razem Polacy nie tylko doprowadzili do remisu, lecz i znaleźli sposób, by zejść na przerwę z niewielką zaliczką (44:41).
Po powrocie na parkiet tylko przez chwilę „biało-czerwoni” utrzymywali prowadzenie (50:45). Z czasem Francja się rozkręciła. Jej dobra gra i nasze błędy negatywnie odbiły się na wyniku (52:59). Już w czwartej kwarcie wicemistrzowie olimpijscy mieli nawet 13 „oczek” zaliczki (68:55). Gospodarze próbowali zredukować straty (76:80), lecz ta sztuka im się nie udała.
Polska – Francja 76:83 (24:27, 20:14, 11:19, 21:23)