Erdogan w SMS-ach wzywa obywateli Turcji do obrony demokracji

2016-07-16, 14:07  Polska Agencja Prasowa

Prezydent Recep Tayyip Erdogan rozesłał w sobotę SMS-y na wszystkie telefony komórkowe w Turcji, wzywając obywateli, aby "stanęli w obronie" demokracji i pokoju. Wcześniej premier Binali Yildirim oświadczył, że sytuacja po próbie puczu jest pod kontrolą.

W wiadomości rozesłanej przez tureckiego prezydenta wezwano ludzi, by wyszli na ulice przeciwko "wąskim kadrom" armii, które zorganizowały przewrót.

Erdogan oskarżył spiskowców o to, że mieli zamiar go zabić, i przystąpił do czystek w siłach zbrojnych. "Zapłacą wysoką cenę za to, co się stało" - oświadczył. Jak oznajmił, "powstanie jest darem od Boga, ponieważ będzie powodem do wyczyszczenia armii".

Według Yildirima w nieudanej próbie przewrotu zginęło 161 ludzi z szeregów sił lojalnych wobec władz w Ankarze i cywilów. Zginęło także 20 domniemanych puczystów. Według agencji prasowej Anatolia w całej Turcji rannych zostało ponad 1000 ludzi.

Wcześniej tymczasowy szef sztabu Umit Dundar mówił dziennikarzom, że zginęło 104 puczystów.

Ekspert ds. Turcji w think tanku Chatham House, Fadi Hakura, podkreślił, że nie jest jasne, kto stoi za próbą zamachu stanu, ale wygląda na to, że "przeprowadzili ją oficerowie niżsi stopniem".

"Zamach stanu zakończył się porażką, ponieważ zabrakło wsparcia społecznego, politycznego i międzynarodowego" - ocenił Hakura. Jak przewiduje, pucz może w krótkiej perspektywie umocnić Erdogana, "szczególnie w jego dążeniu do przekształcenia urzędu w silną i scentralizowaną wykonawczą prezydenturę". (PAP)

Kraj i świat

Początek negocjacji w sprawie Brexitu

2017-06-19, 12:24

Szydło o kontrmanifestacjach: pewna granica została przekroczona w czasie obchodów smoleńskich

2017-06-19, 10:50

W. Brytania/ Policja: to był atak na Londyn i londyńczyków

2017-06-19, 10:20

Sąd: "wampir z Bytowa" niebezpieczny, powinien trafić do zamkniętego ośrodka

2017-06-19, 10:13

Łapiński: w 2019 r. wraz z wyborami referendum ws. uchodźców

2017-06-19, 10:12

Policja: w długi weekend ponad 400 wypadków, w których 32 osoby zginęły

2017-06-19, 08:12

W Londynie furgonetka wjechała w przechodniów w dzielnicy Finsbury Park

2017-06-19, 07:22

Rząd Portugalii ogłosił trzydniową żałobę narodową po pożarze w Leirii

2017-06-18, 17:11

W Cassino stanie pomnik niedźwiedzia Wojtka

2017-06-18, 16:04

Władze: już 58 ofiar śmiertelnych pożaru w Portugalii, bilans może wzrosnąć

2017-06-18, 14:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę