Premier Belgii: "Zagrożenie zamachem" powodem podwyższenia alertu

2015-11-21, 15:20  Polska Agencja Prasowa
Wojskowy pojazd i uzbrojeni żołnierze przed Ratuszem w stolicy Belgii - Brukseli. Fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

Wojskowy pojazd i uzbrojeni żołnierze przed Ratuszem w stolicy Belgii - Brukseli. Fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

Belgia zwiększyła w sobotę, do czwartego, najwyższego poziomu stopień zagrożenia terrorystycznego w Brukseli z powodu zagrożenia zamachem przez osoby wyposażone w broń i materiały wybuchowe. Nie działa metro, zamknięte są centra handlowe i niektóre muzea.

Premier Charles Michel powiedział, że istnieje ryzyko "zamachu na wzór tego z 13 listopada z Paryża". Jak wyjaśnił, zamachy mogą być przeprowadzone "w wielu miejscach stolicy w tym samym czasie", przy użyciu broni i materiałów wybuchowych i dlatego wprowadzono w całym regionie brukselskim czwarty, najwyższy poziom alertu. Poziom ten obowiązuje także na lotnisku w Brukseli i w komunie Vilvorde we Flandrii, gdzie znajdują się skupiska zradykalizowanych młodych ludzi.

Po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Krajowego premier poinformował, że potencjalne cele to "ulice handlowe, demonstracje, zatłoczone miejsca czy transport".

"Mamy wystarczające dowody, aby uważać, że istnieje poważne zagrożenie zamachami" - powiedział po przybyciu na posiedzenie Rady minister spraw zagranicznych Didier Reynders.

W stolicy Belgii zamknięto wszystkie stacje metra, mają być odwołane imprezy masowe, a mieszkańcom zalecono unikać dużych skupisk ludzkich.

Metro ma nie działać co najmniej do niedzielnego popołudnia. Agencja AFP zauważa, że to bezprecedensowa sytuacja, bo gdy poprzednio obowiązywał czwarty poziom zagrożenia, metro funkcjonowało.

Z powodu zagrożenia atakami terrorystycznymi odwołano dwa koncerty Johny ego Hallyday a.

Zamknięte są centra handlowe, niektóre kina i muzea, w tym Atomium czy centrum dla zwiedzających przez Parlamencie Europejskim, Parlamentarium.

Brukselskie lotnisko zapewniło pasażerów, że samoloty odlatują zgodnie z planem. Wprowadzono jednak zakaz parkowania na parkingu Kiss & Fly przed portem lotniczym.

Sytuacja w kraju zostanie ponownie przeanalizowana w niedzielę po południu; po raz kolejny zbierze się wtedy Rada Bezpieczeństwa Krajowego - zapowiedział premier.

Belgijski wymiar sprawiedliwości w piątek oskarżył o terroryzm jedną osobę zatrzymaną w czwartek związku z zamachami w Paryżu. Tożsamości tej osoby nie podano. To trzecia osoba w Belgii, której postawiono zarzuty w sprawie ataków.

W jej domu znaleziono broń - podała w sobotę prokuratura federalna. Podkreśliła, że wśród znalezionych rzeczy nie było jednak materiałów wybuchowych ani pasa z materiałami wybuchowymi.

Kilka belgijskich gazet donosi, że w dzielnicy Molenbeek znaleziono materiały chemiczne i wybuchowe. Premier odmówił komentarza na ten temat.

Po krwawych atakach w Paryżu, w których zginęło 130 osób, prowadzący dochodzenie ustalili, że ślady zamachowców prowadzą do Belgii.

O zorganizowanie zamachów w stolicy Francji podejrzany jest Belg marokańskiego pochodzenia, 28-letni Abdelhamid Abaaoud. Jednym z zamachowców samobójców był mieszkający w Belgii Francuz Bilal Hadfi. W czwartek belgijska policja przeprowadziła w rejonie Brukseli sześć operacji, związanych z "ludźmi z jego otoczenia" - ujawnił przedstawiciel belgijskiej prokuratury.(PAP)

Kraj i świat

SLD: konwencja samorządowa w marcu, kongres lewicy w październiku

SLD: konwencja samorządowa w marcu, kongres lewicy w październiku

2016-02-02, 19:51

Obama potwierdza 3,4 mld USD na wojskowe wzmocnienie Europy Wsch.

2016-02-02, 19:16

KE chce odciąć terrorystów od źródeł finansowania

2016-02-02, 19:14

UNICEF: obecnie wśród migrantów więcej kobiet i dzieci niż mężczyzn

2016-02-02, 17:03

Szydło: propozycje premiera Camerona wnikliwie dyskutowane

2016-02-02, 17:00

Akt oskarżenia ws. nielegalnego przerzucania imigrantów do Europy

2016-02-02, 16:30

Rafalska: na najbliższym posiedzeniu Sejm zajmie się programem 500+

2016-02-02, 13:55

Tusk: projekt porozumienia z W. Brytanią "dobrą podstawą" do kompromisu

2016-02-02, 13:18

Merkel: Rosja powinna wpłynąć na separatystów w Donbasie

2016-02-02, 12:33

Rzecznik rządu: w piątek premier Wielkiej Brytanii z wizytą w Warszawie

2016-02-02, 10:37
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę