Policja zatrzymała podejrzewanego o atak na siedzibę PO. W przeszłości mężczyzna groził premierowi
W piątek (20.10) w drzwi budynku przy ul. Wiejskiej, w którym mieści się m.in. siedziba Platformy Obywatelskiej, ktoś próbował rzucić tzw. koktajlem Mołotowa. Świadkowie relacjonowali, że sprawca podpalający butelkę został odepchnięty, a ta rozbiła się przed wejściem.
- Mężczyznę zatrzymano w poniedziałek rano - poinformowała Komenda Stołeczna Policji (KSP) w serwisie X. Zatrzymany 44-latek jest Polakiem i mieszkańcem powiatu łosickiego.
Jak podała KSP, Krzysztof B. w maju tego roku został zatrzymany do gróźb karalnych na portalu X w kierunku zabójstwa premiera Donalda Tuska. Sprawa w czerwcu trafiła do sądu z aktem oskarżenia.
- 44-latek jeszcze w poniedziałek zostanie przesłuchany – przekazał asp. Kamil Sobótka z KSP na antenie TVN24. Jak dodał, mężczyźnie grozi zarzut kierowania gróźb karalnych oraz zniszczenia mienia.
Do sprawy zatrzymania mężczyzny szef rządu odniósł się w poniedziałek we wpisie na platformie X.
- W czerwcu usłyszał zarzuty za grożenie mi śmiercią, w październiku próbował podpalić siedzibę Platformy. (Robert) Bąkiewicz i (Jarosław) Kaczyński muszą być zadowoleni. To na ich wiecu kilka dni wcześniej pierwszy krzyczał, by nie bać się sądów, wyrwać chwasty i rzucać napalm, by nie odrosły - napisał Tusk.