Sławomir Sadowski: Baza wojskowa to duża szansa dla bydgoskiego lotniska
W ciągu siedmiu lat bydgoskie lotnisko ma stać się wojskowo - cywilnym. Ma powstać nowoczesna baza, w której pracę może znaleźć nawet tysiąc osób. W ocenie dr. Sławomira Sadowskiego to dobra informacja:
- Lotnisko, które tak naprawdę dzisiaj jest niedużym lotniskiem regionalnym, dzięki wydłużeniu pasa startowego i inwestycjom wojskowym może - oprócz spełniania celów wojskowych, a chodzi prawdopodobnie o rezerwowe lotnisko dla potencjalnego przerzutu sił NATO do Polski - przekształcić w duży port cargo.
Szczegóły dotyczące przyszłej bazy owiane są tajemnicą. Ma powstać w Bydgoszczy do roku 2032. Niewykluczone, że będzie wykorzystywana przez wojska dronowe.
Wojskowe Zakłady Lotnicze w Bydgoszczy już produkują na rzecz armii nowoczesne bezzałogowe systemy zwiadowcze.