Czy zabił żonę na działce? Koniec procesu w Bydgoszczy
Koniec procesu bydgoszczanina, który rok temu narzędziami ogrodniczymi miał zabić swoją żonę. W bydgoskim Sądzie Okręgowym strony wygłosiły dziś mowy.
Zwłoki 63-letniej kobiety odnaleziono na terenie ogródków działkowych "Tramwajarz" w Janowie pod Bydgoszczą.
Małżeństwo miało spożywać na działce alkohol. Oskarżony twierdził, że żona mogła przewrócić się na szpadel. Nieszczęśliwy wypadek wykluczyli jednak biegli - mówił prokurator Maciej Przygoda.
Prokurator dla Piotra G. domaga się 12 lat więzienia - za spowodowanie obrażeń, które miały doprowadzić do śmierci kobiety. Obrońca chce uniewinnienia.
Ogłoszenie wyroku zaplanowano na 14 listopada.
Małżeństwo miało spożywać na działce alkohol. Oskarżony twierdził, że żona mogła przewrócić się na szpadel. Nieszczęśliwy wypadek wykluczyli jednak biegli - mówił prokurator Maciej Przygoda.
Prokurator dla Piotra G. domaga się 12 lat więzienia - za spowodowanie obrażeń, które miały doprowadzić do śmierci kobiety. Obrońca chce uniewinnienia.
Ogłoszenie wyroku zaplanowano na 14 listopada.