Zakończył się XIX Festyn Archeologiczny w Biskupinie

2013-09-22, 18:28  Polska Agencja Prasowa
Kolejny festyn za rok. Fot. Tomasz Kaźmierski.

Kolejny festyn za rok. Fot. Tomasz Kaźmierski.

19. Festyn Archeologiczny pod hasłem "Archeologia - zawód czy przygoda?" zakończył się w niedzielę na terenie muzeum i skansenu archeologicznego w Biskupinie. Przez tydzień pokazy, rekonstrukcje i ekspozycje zwiedziło ponad 40 tys. osób.

"W tym roku wyjątkowo nie sprzyjała nam pogoda: przez większość czasu było chłodno i deszczowo. Tym bardziej cieszy, że warunki nie zniechęciły ponad 40 tys. zwiedzających, którzy zechcieli w tym roku zobaczyć z bliska to, co dla nich przygotowaliśmy, a była to oferta niełatwa w odbiorze, bo dotycząca nauki i edukacji" - powiedział Wiesław Zajączkowski, dyrektor muzeum i skansenu w Biskupinie.

Z okazji przypadającego w tym roku 80-lecia odkrycia Biskupina festyn odbywał się pod hasłem "Archeologia - zawód czy przygoda?". Organizatorzy chcieli pokazać, że współczesna archeologia to połączenie wiedzy i umiejętności z wielu dziedzin nauki: antropologii, archeozoologii czy geofizyki.

"Największym zainteresowaniem chyba cieszył się olbrzymi kontener (ok. 60 tys. litrów wody), w którym poprzez specjalne okna zwiedzający mieli możliwość oglądania pracy archeologów podwodnych. Najmłodsi oblegali też +prawdziwe+ stanowiska archeologiczne, na których można było własnoręcznie odnaleźć i wydobyć drobne przedmioty" - dodał Zajączkowski.

Codziennie zwiedzający mieli do dyspozycji kilkadziesiąt stanowisk prezentacyjno-edukacyjnych, m.in. "Laboratorium antropologa, czyli co powiedzą nam ludzkie kości", "Laboratorium archeozoologa – tajniki kości zwierzęcych", "Opowieści o pradziejowej diecie w laboratorium archeozoologa", "Na co chorowali nasi przodkowie – prezentacja kości z paleopatologiami".

Na scenie głównej grały i tańczyły zespoły "Percival", "Comhlan", "Tryzna" i "Laiminguo". W ciągu dziewięciu dni, codziennie, odbywały się inscenizacje słowno-muzyczne dotyczące dynastii piastowskiej, połączone z walkami wojów.

W pawilonie muzealnym z okazji festynu udostępniono wystawę pt. "Fenomen Nidajna", poświęcona odkryciu na Mazurach stanowiska kultowego z późnego okresu wpływów rzymskich i wędrówek ludów. Eksponaty wydobyte tam przez archeologów prezentowano w sali, której wystrój przypominał okolice jeziora Nidajno.

"Tematyka przyszłorocznego, 20 już festynu, na razie nie jest jeszcze przesądzona. Być może głównym tematem będzie kultura okresu neolitu, gdyż wówczas oddamy do dyspozycji zwiedzających powstającą obecnie rekonstrukcję osady neolitycznej" - zapowiedział dyrektor muzeum w Biskupinie.

Na terenie osady odtworzone będą tzw. długie domy, zamieszkiwane w okresie neolitu przez kilka spokrewnionych ze sobą rodzin. Rekonstrukcje powstają w tych samych miejscach, gdzie pierwotnie, około 6 tys. lat temu, znajdowały się osady.

Rekonstrukcja osady neolitycznej jest częścią dużego projektu, na który składają się także już gotowe Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego i rekonstrukcja osady wczesnośredniowiecznej. Wszystkie inwestycje kosztować będą w sumie ok. 4,3 mln zł, z czego 1,5 mln zł uzyskano z funduszy unijnych.

Szczątki osady przedhistorycznej w pobliżu wsi Biskupin odkrył w 1933 roku miejscowy nauczyciel, Walenty Szwajcer. Powiadomił o znalezisku prof. Józefa Kostrzewskiego (1885-1969), jednego z najwybitniejszych polskich archeologów XX stulecia.

Już w 1934 r. rozpoczęto systematyczne badania naukowe tego miejsca, wykorzystując wszelkie dostępne wówczas możliwości techniczne, łącznie z fotografią lotniczą wykonywaną z pokładu balonów obserwacyjnych. Początkowo naukowcy oceniali, że w Biskupinie natrafiono na pozostałości osady prasłowiańskiej.

Po wojnie wznowiono badania, a z czasem odtworzono fragmenty osady i jej umocnień. Wyniki najnowszych badań archeologicznych wskazują jednak, że osada pochodzi z okresu kultury łużyckiej i nie ma nic wspólnego z ludami słowiańskimi.

Obecnie muzeum i skansen w Biskupinie należą do najpopularniejszych placówek tego typu w Polsce. (PAP)

Region

Bezinteresownie pomagają potrzebującym. Wolontariusze z Włocławka uhonorowani

Bezinteresownie pomagają potrzebującym. Wolontariusze z Włocławka uhonorowani

2025-04-24, 21:27
Rozbudowa szpitala we Włocławku wznowiona. Nowy budynek będzie głównym

Rozbudowa szpitala we Włocławku wznowiona. Nowy budynek będzie głównym

2025-04-24, 21:02
Toruń i Getynga przyznały nagrodę dla twórców. Laureatami Jacek Dehnel i Daniel Kehlmann

Toruń i Getynga przyznały nagrodę dla twórców. Laureatami Jacek Dehnel i Daniel Kehlmann

2025-04-24, 20:03
Budowa wieżowca na obszarze Natura 2000 w Toruniu. Radni wezmą sprawę pod lupę

Budowa wieżowca na obszarze Natura 2000 w Toruniu. Radni wezmą sprawę pod lupę

2025-04-24, 19:48
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego ma już 20 lat. Obchody potrwają cały rok

Uniwersytet Kazimierza Wielkiego ma już 20 lat. Obchody potrwają cały rok

2025-04-24, 19:17
Zmarł Edmund Obiała, twórca m.in. stadionu olimpijskiego w Sydney. Pochodził z Kujaw

Zmarł Edmund Obiała, twórca m.in. stadionu olimpijskiego w Sydney. Pochodził z Kujaw

2025-04-24, 18:33
Jeden już nie żył, drugiego trzeba było uśpić. Łosie zabłąkały się w Inowrocławiu

Jeden już nie żył, drugiego trzeba było uśpić. Łosie zabłąkały się w Inowrocławiu

2025-04-24, 16:22
Wypadek na hulajnodze. Będzie sekcja zwłok 17-latki, która zginęła w Przydworzu

Wypadek na hulajnodze. Będzie sekcja zwłok 17-latki, która zginęła w Przydworzu

2025-04-24, 15:37
Wpadł w szał po zażyciu narkotyków 18-latek z Wąbrzeźna zmarł w szpitalu. Policja wyjaśnia

Wpadł w szał po zażyciu narkotyków? 18-latek z Wąbrzeźna zmarł w szpitalu. Policja wyjaśnia

2025-04-24, 10:56
Różne oblicza Kanału Bydgoskiego. Ruszają cykliczne plenerowe imprezy

Różne oblicza Kanału Bydgoskiego. Ruszają cykliczne plenerowe imprezy

2025-04-24, 10:32
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę