Pijany desperat w oknie wieżowca w Grudziądzu
Grudziądzcy policjanci uratowali 27-letniego mieszkańca Grudziądza, który chciał skoczyć z okna na 10. piętrze. Mundurowi wciągnęli mężczyznę do środka, gdy ten już wisiał na zewnątrz budynku. Mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy.
22 marca ok. godz. 1.00 w nocy dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie zakłócającym ciszę nocną. Z relacji świadka wynikało, że kopie on w drzwi jednego z mieszkań w wieżowcu przy ul. Kalinkowej. Gdy po kilku minutach policjanci przybyli na miejsce zauważyli, że na 10. piętrze w otwartym oknie klatki schodowej siedzi mężczyzna. Okazał się nim 27-letni mieszkaniec Grudziądza.
Mężczyzna był agresywny, uderzał głową i rękoma w szybę. Gdy mundurowi zbliżyli się do niego na odległość kilku kroków zagroził, by nie podchodzili bliżej, bo skoczy. Zażądał też, by na miejsce przywieziono jego matkę, bo chce z nią porozmawiać. Policjanci, wraz ze strażakami, zabezpieczyli teren przed wieżowcem, a inny patrol pojechał po matkę mężczyzny.
W tym czasie desperat co chwilę wchodził i schodził z parapetu budynku. W pewnym momencie mężczyzna złapał się jedną ręką ramy okiennej i zawisł na zewnątrz wieżowca. Policjanci natychmiast podbiegli do niego i złapali go, a następnie wciągnęli do środka.
Na miejsce zostało wezwane pogotowie, które przewiozło 27-latka do szpitala. Okazało się, że miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu.