Podkomisarz Rakowski: Hulajnogi elektryczne są bardzo niebezpieczne! [Rozmowa Dnia]
Po serii wypadków na hulajnogach, z udziałem nastolatków, gościem „Rozmowy Dnia” w PR PiK był podkom. Remigiusz Rakowski. - Ogromną rolę spełniają rodzice, którzy powinni dzieci edukować i kontrolować – mówił.
Policjanta z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy pytaliśmy o przepisy i zasady bezpieczeństwa. 20 km/h to maksymalna prędkość, z jaką w Polsce można jeździć na elektrycznej hulajnodze, w praktyce to często trzy razy więcej.
- Kierując tego typu pojazdem, bo to jest pojazd, musimy przede wszystkim mieć uprawnienia, przynajmniej kartę rowerową – mówił podkom. Rakowski. - Pojazdy powinny być wyposażone w tzw. blokady ograniczające przekraczanie prędkości. Bardzo często zdarza się, że osoby kupujące hulajnogę elektryczną, bądź innego rodzaju urządzenia, zdejmują takie blokady i poruszają się z naprawdę bardzo dużymi prędkościami. Stąd apel do rodziców, by to kontrolować. Przed nami sezon komunijny, hulajnogi bardzo często są wybierane jako prezenty dla 10-latków, a my jako rodzice zapominamy, że dziecko na hulajnodze trzeba też wyposażyć w kask, w elementy odblaskowe. Jako dorośli powinniśmy też dzieci i młodzież edukować, w jaki sposób poruszać się tego typu pojazdami. One są naprawdę bardzo niebezpieczne, w mojej ocenie - o wiele bardziej niż rower. (...)
„Rozmowa Dnia" poniżej.
INNE ROZMOWY DNIA