Burza o migrantów we włocławskim ratuszu. Będzie nadzwyczajna sesja Rady Miasta
Protest przeciwko utworzeniu we Włocławku Centrum Integracji Cudzoziemców zakładała uchwała, której projekt złożyli radni PiS. Decyzją radnych Nowej Lewicy i KO został jednak usunięty z porządku obrad.
Część obrad dotycząca uchwały miała się rozpocząć koło południa. Klub PiS-u zaprosił na nią mieszkańców – przeciwników lokowania migrantów we Włocławku.
Tymczasem tuż po otwarciu sesji kluby Nowej Lewicy i Koalicji Obywatelskiej, które wspólnie rządzą miastem, przegłosowały zmianę usuwającą projekt uchwały PiS-u z porządku obrad. Jednocześnie prezydent Włocławka, Krzysztof Kukucki, zadeklarował, że nie dopuści do tego, aby w mieście zatrzymywali się nielegalni migranci.
Lider Prawa i Sprawiedliwości we Włocławku, radny Jarosław Chmielewski, nie krył oburzenia zdjęciem projektu z porządku obrad. – Deklaracja prezydenta i radnych Platformy Obywatelskiej oraz Lewicy dotycząca tego, że są przeciwko imigracji, nie podejmując uchwały, jest nic niewarta – według mnie jest to realizacja partyjnych wytycznych, które płyną bezpośrednio z Warszawy – dla mnie to jest skandal, bo mieszkańcy Włocławka zasługują na to, żeby mieszkańcy reprezentowali ich, i ich interesy, a nie interesy płynące z centrali – ocenił.
Ostatecznie, w związku z oburzeniem przybyłych na sesję mieszkańców, ogłoszono przerwę, w czasie której radni ustalili, że 3 czerwca odbędzie się nadzwyczajna sesja, podczas której projekt uchwały antyimigranckiej zostanie rozpatrzony.
Centra Integracji Cudzoziemców mają powstać w kilkudziesięciu największych miasta w Polsce. Według rządowego planu będą to placówki o charakterze urzędniczym i doradczym dla obcokrajowców legalnie przebywających w Polsce, a nie ośrodki pobytowe. Samorządy miast i gmin nie uczestniczą w tym projekcie i nie współfinansują go.