Liga NBA - 10 punktów Marcina Gortata, Wizards wygrali z Milwaukee Bucks
Marcin Gortat zdobył 10 punktów oraz miał 15 zbiórek w wygranym przez jego Washington Wizards meczu na wyjeździe z Milwaukee Bucks 99:88. Koszykarze ze stolicy w obecnym sezonie ligi NBA mają dziesięć zwycięstw i siedem porażek.
Gortat na parkiecie przebywał 35 minut i trafił cztery z dziesięciu rzutów z gry oraz dwa z czterech wolnych. Jego dorobek uzupełniają trzy asysty. Miał także jedną stratę.
Mecz długo był wyrównany, a Wizards kontrolę nad nim zaczęli przejmować w czwartej kwarcie. Ich przewaga wzrosła do 17 punktów i już do końca ich prowadzenie nie było zagrożone.
W centrum uwagi był Bradley Beal. Strzelec "Czarodziejów" został w poniedziałek najmłodszym zawodnikiem w historii NBA, który w karierze trafił 700 rzutów za trzy punkty. Dokonał tego mając 24 lata i 145 dni. Dotychczasowym rekordzistą był J.R. Smith (24 lata i 149 dni). W starciu z "Kozłami" Beal dwukrotnie trafił zza łuku, a łącznie uzbierał 23 punkty.
Najlepszym w zespole Bucks był Grek Giannis Antetokounmpo - 23 pkt.
Wizards w tabeli Konferencji Wschodniej zajmują piąte miejsce. Kolejny mecz rozegrają w środę, na wyjeździe z Charlotte Hornets (7-9). Liderem niezmiennie są koszykarze Boston Celtics (16-2), którzy odnieśli 16. zwycięstwo z rzędu.
Celtics niespodziewanie zaciekły opór postawiła najsłabsza drużyna rozgrywek - Dallas Mavericks (3-15). Bostończycy w Teksasie wygrali dopiero po dogrywce 110:102. Prym w ich szeregach wiódł Kyrie Irving, który zdobył 47 pkt. Wśród pokonanych wyróżnił się Harrison Barnes - 31 pkt.
Tak jak Wizards 10 zwycięstw i siedem porażek mają finaliści poprzedniego sezonu - Cleveland Cavaliers, którzy na wyjeździe gładko pokonali Detroit Pistons 116:88.
"Tak przekonującego zwycięstwa już dawno nie odnieśliśmy. To zasługa tego, że nawet na moment nie odpuściliśmy" - powiedział gwiazdor gości LeBron James.
Na Zachodzie z bilansem 13-4 przewodzą Houston Rockets i broniący tytułu Golden State Warriors. Obie ekipy minionej nocy odpoczywały.