Lewica w Bydgoszczy: Więcej pieniędzy dla nauczycieli - od tego zaczniemy
Podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli, stałe umowy o pracę i 300 tablic multimedialnych dla szkół w każdym powiecie - to wyborcze obietnice Lewicy.
- Zawód nauczyciela musi przestać być wiecznym wolontariatem, dlatego podniesienie wynagrodzeń, to będzie jedna z pierwszych naszych decyzji - mówił Krzysztof Gawkowski, lider listy Lewicy w okręgu bydgoskim. - Każdy nauczyciel za rządów Lewicy będzie zarabiał nie mniej niż 3,5 tys. zł. Wszyscy, którzy będą przychodzili do pracy w szkole, będą czuli odpowiedzialność, bo zniesiemy umowy chwilowe, śmieciówki, umowy-zlecenia - dodał.
Jan Szopiński, nr 2 na bydgoskiej liście Lewicy, mówił o problemie wykluczenia komunikacyjnego uczniów, mieszkających poza Bydgoszczą. – Gdybym dostał się do Sejmu, dążyć będę do tego, aby samorządy powiatowe miały dodatkowe finansowanie w kwestii dotyczącej z jednej strony remontów burs i internatów, a z drugiej strony – stworzenia specjalnego funduszu, w którym miasta takie jak Bydgoszcz byłyby zainteresowane budową nowych internatów i burs - mówił.
Lewica zapowiada zniesienie lekcji religii w szkołach. Obiecuje też, że sprawdzi, czy po reformie w szkołach dzieci nie uczą się do późnych godzin.