Były wójt gminy Białe Błota wkrótce stanie przed sądem. Chodzi o pieniądze
Maciej K. gminą kierował przez dwa lata. W tym czasie dorobił się przede wszystkim aktu oskarżenia, ale na ławie zasiądzie z nim także 4 przedsiębiorców, z którymi miał współpracować.
Prokuratura oskarża Macieja K. o korupcje w urzędzie: m.in. organizowanie lewych przetargów, organizowanie imprez towarzyskich na koszt gminy i zmuszanie pracowników do dzielenia się z nim premiami - mówi Agnieszka Adamska - Okońska z Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
- Maciej K., w latach 2015 -2017 pełnił funkcję wójta gminy Białe Błota. Aktem oskarżenia objęto 5 przestępstw. Większość z nich ma charakter przestępstw urzędniczych, i jest związana z tym, że pełniąc obowiązki wójta, Maciej K. polecał podległym mu pracownikom przekazywanie mu pewnych kwot pieniędzy, w zamian za wypłacane tym pracownikom wynagrodzenia za dodatkowe prace, premie i nagrody. Działając w ten sposób, łącznie uzyskał w sposób nieuprawniony korzyści w kwocie ponad 30 tys. zł
Byłemu wójtowi Białych Błot grozi 10 lat więzienia, a jego współpracownikom od 3-5 lat