Tramwaje do Fordonu ruszyły w trasę, ale nie bez problemów
Mieszkańcy największej dzielnicy Bydgoszczy czekali na nią kilkanaście lat. Trasa tramwajowa do Fordonu stała się faktem. W sobotę w drogę wyruszył pierwszy tramwaj.
Z zajezdni w Łoskoniu kursująca między Fordonem a Rycerską "5" wyjechała o 4.38. Jednym z pasażerów był prezydent Bydgoszczy.
Rafał Bruski wysłuchał uwag mieszkańców, którzy narzekali m.in. na to, że pierwszy tramwaj wyrusza zbyt późno, by na czas zdążyli do pracy. Nie wykluczył, że konieczne będzie wprowadzenie wcześniejszego kursu niż 4.38.
Bruski zapowiedział, że w przyszłym tygodniu w porannych tramwajach będą jeździli pracownicy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, żeby zbierać uwagi od pasażerów.
Niestety nie obyło się bez wpadek. Tramwaj linii nr 5 po dotarciu na Rycerską nie zabrał już pasażerów z powrotem do Fordonu. Z powodu problemów technicznych swing odjechał bez pasażerów, którzy nie zdecydowali się czekać na następną "5" i postanowili radzić sobie korzystając z przesiadek.
Oficjalne otwarcie nowej najdłuższej linii tramwajowej w Polsce wybudowanej w ciągu ostatnich kilkunastu lat rozpoczęło się w południe na pętli Przylesie (przy ul. Korfantego).
Otwarcie uświetniły koncerty i konkursy z nagrodami oraz urodzinowy tort.