Diabeł, demencja, a może samotność? Premiera „Opętanej" na bydgoskiej scenie teatralnej
W piątek (12 września) w Teatrze Polskim w Bydgoszczy premiera spektaklu, pt. „Opętana", według dramatu i w reżyserii dyrektora Beniamina Bukowskiego. Bohaterką sztuki jest przykuta do łóżka Ewa, która powoli traci kontakt z rzeczywistością. Opiekująca się nią sąsiadka Jola podejrzewa, że jej podopieczna jest opętana przez złe moce...
Premierowe przedstawienie to rozpisana na trzy pokolenia opowieść o rodzinie, w której kłamstwo stało się narzędziem do rozmywania granicy między rzeczywistością a fikcją. To także opowieść o samotności i starości.
- Głównym motywem sztuki jest oczywiście tytułowe opętanie, czyli historia trochę rodem z horroru, gdzie opiekunka osoby starszej zaczyna podejrzewać, że być może ta osoba jest opętana przez diabła, przez szatana - mówi Beniamin Bukowski, dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy, autor dramatu, reżyser i autor muzyki. - Ta historia zaczyna się niejednoznacznie. Zastanawiamy się razem z bohaterkami, bo to jest jednak głównie spektakl o kobietach, czy to jest faktycznie opętanie, czy może jednak demencja albo jakiś rodzaj próby, zwrócenia na siebie uwagi.
Jako twórcy mamy jednak cel, żeby przejść od tego początkowego motywu do dużo bardziej realistycznej i psychologicznej opowieści o opiece nad osobą starszą, o tym jak ta opieka wygląda, jak wpływa na relacje rodzinne. Faktycznie tych tematów i przestrzeni jest tam dużo.
Więcej w relacji Ewy Dąbskiej-Wieczorkowskiej.
Premiera „Opętanej" w piątek, 12 września. Kolejne pokazy w sobotę i w niedzielę.
Relacja z premiery w niedzielę, w audycji „Śniadaniu z Muzami" - początek tuż po godzinie 10:00.
UWAGA! Jeszcze jedna wiadomość dotycząca Teatru Polskiego w Bydgoszczy - wybitna aktorka Małgorzata Witkowska, po 35 latach pracy na tej scenie odchodzi do Warszawy, będzie grała w Teatrze Dramatycznym, kierowanym przez Wojciecha Farugę i Julię Holewińską, byłych dyrektorów bydgoskiej sceny.