Astoria Bydgoszcz nadal w czołówce ligi, wysoka porażka Pałacu [wyniki]
W niedzielę swoje zmagania kończyły bydgoskie ekipy. Przed własną publicznością zagrali koszykarze Astorii i siatkarki Pałacu.
Zawodnicy Krzysztofa Szubargi podejmowali HydroTruck Radom, który plasuje się w okolicach środka stawki. Astoria nie mogła przegrać tego starcia, jeśli chciała nadal trzymać się ścisłej czołówki ligowej tabeli 1. Ligi.
Już w pierwszej kwarcie gospodarze wypracowali sobie pokaźną zaliczkę. Mimo wyrównanego początku rywalizacji, wraz z upływem czasu różnice stały się coraz bardziej widoczne. Astoria prowadziła już 25:11, a na krótką przerwę schodziła z prowadzeniem 28:17.
W kolejnych odsłonach było tylko lepiej. Kilkunastopunktowa przewaga utrzymywała się w drugiej kwarcie, a pod jej koniec wzrosła nawet do 20 oczek. Goście z Radomia nie znaleźli sposobu na skutecznych rywali. Na kilka minut przed końcem meczu na tablicy pojawił się wynik 93:58, po czym HydroTruck zdołał nieco zmniejszyć rozmiary porażki. Astoria dzięki zwycięstwu wciąż traci tylko punkt do Górnika Wałbrzych i rezerw Śląska Wrocław. Jednak trzeba odnotować fakt, że tabela jest bardzo „spłaszczona”. Aż osiem ekip dzielą tylko trzy punkty.
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz – HydroTruck Radom 93:64 (28:17, 23:20, 21:14, 21:13)
Siatkarki Pałacu Bydgoszcz podejmowały u siebie drużynę Budowlanych Łódź. Faworytkami starcia był zawodniczki gości, które w poprzednim sezonie sięgnęły po brązowe medale Mistrzostw Polski. Również w tym sezonie należą do czołówki tabeli. Tego nie można powiedzieć o „Pałacankach”, które zamiast walczyć po raz kolejny o miejsce w fazie play-off, tym razem będą chciały uniknąć spadku z ligi.
Mimo znaczących różnic w tabeli początek rywalizacji należał do zawodniczek Pałacu, które nieoczekiwanie prowadziły 10:6. Jednak im dalej, tym siatkarki z Łodzi zabrały się za odrabianie strat i doprowadziły do remisu 16:16. Nie poprzestał na tym i seryjnie zdobyły kilka punktów, co pozwoliło na wygranie seta 25:19.
Drugie starcie miało odmienny przebieg, to siatkarki gości lepiej rozpoczęły, po czym „Pałacanki” zdołały nawiązać rywalizację. Od stanu 16:15 oba zespoły grały punkt za punkt, jednak to Budowlani w decydującym momencie stworzyli dwupunktową przewagę, która okazała się kluczowa. Ekipa z Łodzi wygrała 25:23.
Ostatnia partia to mniejsza, a głównie większa kontrola przebiegu spotkania przez siatkarki Budowlanych. Pałac tylko pięć razy wychodził na prowadzenie, zawsze jednym punktem. Set zakończył się wynikiem 21:25 i pewną wygraną łódzkiego klubu 3:0. Bydgoszczanki nadal muszą dość nerwowo zerkać za plecy, ponieważ przewaga nad ostatnimi w tabeli siatkarkami z Tarnowa wynosi tylko punkt.
Metalkas Pałac Bydgoszcz – Grot Budowlani Łódź 0:3 (19:25, 23:25, 21:25)