Leczenie glejaków będzie skuteczniejsze dzięki odkryciom bydgoskich naukowców
Specjaliści z Bydgoszczy opracowali nową metodę bardziej precyzyjnego diagnozowania glejaka, pozwalającą skuteczniej operować ten wyjątkowo groźny nowotwór mózgu.
Jej autorami są specjaliści z Centrum Onkologii i 10. Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy oraz Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i Politechniki Bydgoskiej, o czym informują na łamach „Nature Communications”. Twierdzą, że do praktyki klinicznej może ona trafić w ciągu kilku lat.
Inna technika obrazowania mózgu
– Wykazaliśmy, że w każdym przypadku jesteśmy w stanie wyznaczyć naciek glejaka poza obszarem uwidocznionym w rezonansie magnetycznym. Wskazuje to, że nawet najbardziej radykalna resekcja guza z użyciem obrazowania MRI w rzeczywistości pozostawiała znaczną część nowotworu, co skutkowało szybkim nawrotem choroby. Odkrycie jest konsekwencją naszego głównego osiągnięcia, polegającego na weryfikacji innej techniki obrazowania mózgu: badania PET z użyciem tyrozyny znakowanej fluorem – stwierdza prof. Maciej Harat z Politechniki Bydgoskiej, jeden z autorów nowej koncepcji badań i pierwszy autor artykułu prezentującego odkrycie.
Specjalista wyjaśnia, że obrazowanie glejaków za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej PET rozpoczyna się od podania pacjentowi nieszkodliwych ilością szybko rozpadającego się radioizotopu fluoru 18F, wprowadzonego do cząsteczek tyrozyny - aminokwasu odkładającego się w znacznie większym stężeniu w komórkach nowotworowych niż w zdrowym mózgu. Gdy cząsteczka tyrozyny znajdzie się wewnątrz nowotworu i atom radioizotopu ulegnie rozpadowi, jedna? z emitowanych cząstek będzie pozyton, antymaterialny odpowiednik elektronu.
Ponieważ elektronów w ciele pacjenta jest wiele, pozyton szybko trafia na któregoś z nich i anihiluje, czyli zamienia się w energię. Z punktu anihilacji wybiegają wtedy w przeciwnych kierunkach dwa fotony o charakterystycznej energii. Tomograf PET rejestruje pary takich fotonów i na podstawie różnic w czasach detekcji wyznacza miejsce, gdzie doszło do anihilacji, wskazując w ten sposób położenie komórek guza.
Badania prof. Macieja Harata, przeprowadzone wspólnie z prof. Bogdanem Małkowskim z CM UMK wykazały, że obiecującym wariantem obrazowania glejaków może być uzupełnienie rezonansu magnetycznego o tomografię PET z użyciem tyrozyny, przeprowadzaną w dwóch punktach czasowych. Dotychczas próby wykorzystania PET z tyrozyną jako markerem do wyznaczania granic złośliwych glejaków były wykonywane 20 do 40 minut po podaniu radioznacznika. Kluczowe okazało się przypuszczenie prof. Małkowskiego, że cząsteczki tyrozyny mogą być wychwytywane przez nowotwór wcześniej.
Nawet osiem miesięcy wcześniej
Stwierdzono, że gdy badanie przeprowadza się praktycznie natychmiast po podaniu znacznika, obraz guza jest inny, ponieważ wychwyt tyrozyny jest szczególnie intensywny w najbardziej agresywnych komórkach nowotworu. Co więcej, tak otrzymany obraz glejaka różniący od otrzymanego za pomocą MRI czy dotychczasowych metod obrazowania PET. Zauważono ponadto, że w niektórych przypadkach postępy choroby były widoczne za pomocą nowej metody nawet osiem miesięcy wcześniej niż w przypadku rezonansu magnetycznego.
– W neuroonkologii tomografia PET jest stosowana coraz szerzej na etapie diagnostyki czy monitorowania choroby, lecz do wyznaczenia celu operacji czy radioterapii wciąż˙ używa się MRI. Aby udowodnić większą przydatność PET z użyciem tyrozyny, musieliśmy nie tylko jednoznacznie zweryfikować, jaki charakter mają komórki w miejscach, gdzie obrazy z obu metod tak bardzo się różniły, ale także wykazać, że to właśnie we wczesnym okresie od podania tyrozyny wykrywamy najbardziej agresywne obszary złośliwych guzów – zaznacza prof. Maciej Harat.
Przydatność nowej metody obrazowania glejaków potwierdziły przeprowadzone u pacjentów biopsje mózgu. Na podstawie obrazowania PET, wykonanego w bydgoskim Centrum Onkologicznym, w 10. Wojskowym Szpitalu Klinicznym dokonano biopsji guzów mózgu: po uzyskaniu zgody od pacjentów pobierano niewielkie próbki z obszarów zmienionych w PET i/lub w MRI.
Szczegółowa analiza materiału biologicznego potwierdziła wyraźnie większą dokładność´ nowej metody obrazowania glejaków. Dzięki temu podczas operacji lub radioterapii będzie można nie tylko precyzyjniej usuwać komórki nowotworowe, ale także oszczędzić prawidłową tkankę mózgu.
– Zebrane dowody pozwolą nam lepiej zaplanować dalsze badania kliniczne i z nadzieją oczekiwać, że po wprowadzeniu do praktyki klinicznej wreszcie uzyskamy poprawę wyników leczenia tych jednych z najgorzej rokujących nowotworów u człowieka – podkreśla prof. Maciej Harat.
Zobacz także

Grzegorz Dziedzic doceniony za kryminalny debiut roku. Napisał o Polonii w Chicago
2022-11-27, 17:45Grzegorz Dziedzic został laureatem I Ogólnopolskiego Konkursu na Kryminalny Debiut Roku za 2021 rok. Jego powieść retro „Żadnych bogów, żadnych panów' zyskała największe uznanie członków jury. Czytaj dalej »

O niemieckim spojrzeniu na Europę. „Dysputy Kopernikańskie” w Toruniu
2022-11-17, 17:26Kolejne spotkanie z cyklu „Dysputy Kopernikańskie”, organizowane przez Instytut Copernicanum odbędzie się w piątek (18 listopada) w Toruniu. Tym razem z udziałem historyka z Polskiej Akademii Nauk - prof. Grzegorza Kucharczyka. Czytaj dalej »

Radość w Toruniu! Rok 2023 będzie poświęcony Mikołajowi Kopernikowi
2022-11-17, 09:1516 listopada 2022 roku Senat Rzeczypospolitej Polskiej jednogłośnie (90 głosów „za”) przyjął uchwałę ustanawiającą 2023 Rokiem Mikołaja Kopernika. Uchwałę Senatu osobiście odebrali Prezydent Torunia Michał Zaleski i rektor… Czytaj dalej »

Książnica promuje ludzi kultury i nauki. Pierwsze spotkanie: Tomasz Cebo
2022-11-09, 21:00„Kreatywna Książnica' to nowy cykl wydarzeń, jaki proponuje Książnica Kopernikańska w Toruniu. Celem projektu jest prezentacja ciekawych osób związanych z kulturą i nauką regionu kujawsko-pomorskiego. Czytaj dalej »

Romantyzm nadal aktualny! Udowodnią to uczniowie w pracach konkursowych [zdjęcia]
2022-10-05, 19:30- Romantycy chcieli ruszyć bryłę z posad świata. O tym, czy im się udało, być może będziemy czytać w pracach, które wpłyną na konkurs - mówi przewodnicząca sejmiku województwa Elżbieta Piniewska. W Książnicy Kopernikańskiej… Czytaj dalej »

Fizyka nie musi być nudna. Nauka poprzez zabawę, czyli projekt „Naukobus” w Świeciu
2022-09-27, 18:00Eksperymenty na wyciągnięcie ręki - tak było w Szkole Podstawowej nr 1 w Świeciu nad Wisłą. Czytaj dalej »

Metamorfoza w Książnicy Kopernikańskiej. Wiemy co się zmieni! [wizualizacje]
2022-09-22, 08:35Książnica Kopernikańska w Toruniu przygotowuje się do rozbudowy - powstanie nowe skrzydło biblioteczne z wolnym dostępem do księgozbioru i miejscem na ekspozycję przechowywanych obecnie głęboko w magazynach cennych ksiąg. Znacznie… Czytaj dalej »

Ściany ze szkła, kanapy dla czytelników. Rozbudowa Książnicy w Toruniu [wizualizacje]
2022-09-10, 19:01Książnica Kopernikańska w Toruniu przygotowuje się do rozbudowy. Powstanie tu nowe skrzydło z wolnym dostępem do księgozbioru i miejscem na ekspozycję cennych ksiąg, przechowywanych obecnie w magazynach. Czytaj dalej »

Konferencja marszałka: transport kolejowy, sprawa hematologii i wieści z Książnicy
2022-09-01, 21:30Uruchamiana w najbliższą niedzielę (4 września) zmodernizowana linia kolejowa Toruń Wschodni - Chełmża, nowe zakupy taboru kolejowego i zorganizowany od podstaw oddział hematologii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym były tematami… Czytaj dalej »

Były ordynariusz diecezji toruńskiej w Radzie Naukowej Książnicy w Toruniu
2022-08-16, 20:14Biskup senior Andrzej Suski dołączył do Rady Naukowej Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu. Nominację wręczył mu marszałek województwa Piotr Całbecki. Czytaj dalej »
Czasy Kopernika, epoka renesansu, obfitowała w geniuszy. Ludzi, jak sławny torunianin, którzy zmienili życie przyszłych pokoleń, ale osiągali oszałamiające sukcesy w wielu dziedzinach. Kopernik staje tu w jednym szeregu z Leonardem da Vinci czy Michałem Aniołem.
„Pozycja Kopernika w historii nauki, a jeszcze bardziej w historii cywilizacji jest szczególnie istotna. Można by zaryzykować twierdzenie, że ze względu na historyczną wartość naukowych idei i ich oddziaływanie na społeczeństwo czasy dzielą się na przed i po Koperniku” - uważa ksiądz Robert Janusz, profesor Akademii Ignatianum w Krakowie.

