Sprawa "Ludowych Oskarów" nierozstrzygnięta

2013-12-03, 16:52  Polska Agencja Prasowa

Nie doszło do ugody między Stowarzyszeniem Twórców Ludowych a Amerykańską Akademią Sztuki i Wiedzy Filmowej ws. nazwy nagrody "Ludowe Oskary" przyznawanej przez Stowarzyszenie.

Postępowanie ws. ugody zakończyło się we wtorek przed Sądem Rejonowym Lublin-Wschód.

Nagroda "Ludowe Oskary", przyznawana przez Stowarzyszenie od 2002 r. w konkursie na najciekawsze wydarzenie folklorystyczne w kraju, wiąże się z postacią wybitnego polskiego etnografa Oskara Kolberga (1814-1890).

Kancelaria prawna reprezentująca Akademię Filmową uważa, że nazwa jest naruszaniem prawa do zarejestrowanych znaków towarowych "Oscar" związanych ze słynną nagrodą filmową, przyznawaną od 1929 r., wręczaną rokrocznie podczas uroczystej gali oglądanej przez miliony widzów na całym świecie.

Akademia domagała się, aby Stowarzyszenie zaprzestało używania nazwy "Ludowe Oskary" i zaproponowała zastąpienie jej np. nazwami: "Ludowe nagrody Oskara Kolberga", "Ludowe Kolbergi", "Laury Kolberga".

Stowarzyszenie podczas poprzedniej rozprawy zaproponowało, aby do obecnej nazwy "Ludowy Oskar" dodać sformułowanie: Nagroda im. Oskara Kolberga. Jednak Akademia uznała, że zaproponowana zmieniona nazwa dalej zawiera znak towarowy Akademii i kojarzy się z nagrodą filmową.

"Ta zmiana jest niedostateczna, od Ludowego Oskara do filmowego Oscara droga krótka. Wyrażamy ubolewanie, że do ugody nie doszło" - powiedział dziennikarzom adwokat reprezentujący Akademię Włodzimierz Szoszuk.

Akademia może teraz wystąpić do sądu z pozwem przeciwko Stowarzyszeniu o ochronę znaku towarowego, i bronić swoich praw przed sądem w normalnym postępowaniu. Szoszuk nie wiedział jeszcze, jaka będzie decyzja Akademii. "Akademia zadziałała tu powściągliwie, chciała wykorzystać wszelkie możliwości ugodowego zakończenia sporu. Nie udało się" - zaznaczył Szoszuk.

Reprezentujący Stowarzyszenie Twórców Ludowych adwokat Przemysław Zalasiński powiedział dziennikarzom, że Stowarzyszenie jest gotowe bronić w procesie sądowym nazwy nagrody. "Jesteśmy na taką ewentualność przygotowani" - powiedział.

Zaznaczył, że dla twórców ludowych całkowite wycofanie się z nazwy "Ludowe Oskary" jest niedopuszczalne. "Liczyliśmy, że Akademia będzie w stanie zawrzeć kompromis. Sama konotacja słowa +ludowe+ odróżnia nas od Oscarów filmowych, a rozbieżności usuwaliśmy przez dodanie do nazwy imienia Oskara Kolberga" - dodał.

Spór o nazwę "Ludowe Oskary" trwa blisko dwa lata. Na początku 2012 r. kancelaria prawna reprezentująca w Polsce Amerykańską Akademię Filmową wysłała pismo z żądaniem zaprzestania używania w nazwie nagrody słowa "Oskar". Początkowo władze Stowarzyszenia chciały to żądanie spełnić i zmienić nazwę, ale spotkało się to ze sprzeciwem ze strony środowiska twórców ludowych, którzy stanęli w obronie nazwy nagrody.

Prawnicy Akademii uważają, że nazwa "Ludowy Oskar" korzysta z renomy znaku "Oscar", "pasożytuje" na dorobku Akademii, który budowany był latami i wiązał się z wysokimi nakładami finansowymi ponoszonymi na promocje i reklamę. Ich zdaniem różnica wynikająca z zastąpienia w słowie "Oscar" litery "c" literą "k" nie zmienia ogólnego postrzegania przez odbiorców, a występujące w nazwie słowa "Ludowe" lub "Ludowy" nie modyfikują tego wrażenia, ponieważ dominujący jest element "Oskar".

Oscary to doroczne słynne nagrody Amerykańskiej Akademii Wiedzy i Sztuki Filmowej (Academy of Motion Picture Arts and Sciences). Przyznawane od 1929 r. w różnych kategoriach m.in.: najlepszy pełnometrażowy film fabularny, najlepszy reżyser, pierwszoplanowy aktor i pierwszoplanowa aktorka.

Oskar Kolberg (1814-1890) wybitny badacz polskiej kultury ludowej, jako pierwszy zgromadził i uporządkował według regionów wiedzę na temat polskiej twórczości ludowej - muzyki, tańców, zwyczajów i mowy. Jednym z jego osiągnięć było zebranie ok. 10 tys. rodzimych melodii ludowych.(PAP)

Kraj i świat

CBŚ udaremnił sprzedaż 33 tys. nielegalnych środków farmakologicznych

2014-01-11, 10:31

Samorząd lekarski wygrał w sądzie z resortem zdrowia

2014-01-10, 22:49

Oskarżony były esesman nie przyznaje się do udziału w zbrodni

2014-01-10, 20:21

Rząd przedstawił plan działań na 2014 r; opozycja sceptyczna

2014-01-10, 20:20

Można już usłyszeć śpiew kosów, sikor i kowalików

2014-01-10, 16:59

Iran nie wyklucza przedłużenia negocjacji nuklearnych

2014-01-10, 15:05

Kosiński: wbrew twierdzeniom PiS, PSL jest przeciw prywatyzacji lasów

2014-01-10, 12:50

Iran i Rosja negocjują porozumienie ws. wymiany ropy na towary

2014-01-10, 12:48

Papież: Kościół jest pełen przegranych chrześcijan

2014-01-10, 12:46

UOKiK nałożył na NFZ karę za dyskryminację kontrahentów

2014-01-10, 12:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę