Wznowienie rozmów izraelsko-palestyńskich

2013-07-30, 08:58  Polska Agencja Prasowa

Przedstawicierle Izraela i Palestyńczyków wznowilii w poniedziałek wieczorem w gmachu Departamentu Stanu w Waszyngtonie rozmowy pokojowe, które od 3 lat pozostawały w impasie. Rozmowy toczą się pod egidą sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego, któremu udalo się nakłonić obie strony do ich wznowienia.

Stronę izraelską reprezentuje minister sprawiedliwości Cipi Liwni a palestyńską główny negocjator Sajeb Erakat. Pierwsza runda rozmów ma być poświęcona głównie sprawom technicznym.

Według rzecznika Departamentu Stanu Jennifer Psaki, pierwsze rozmowy w poniedziałek i wtorek posłużą do opracowania kalendarza rozmów, które mogą trwać "co najmniej 9 miesięcy".

Prezydent USA Barack Obama powitał "obiecujący moment" rozpoczęcia rozmów uprzedzając równocześnie obie strony, że będą musiały dokonywać "trudnych wyborów". "Najtrudniejsze momenty w tych rozmowach dopiero nastąpią i mam nadzieję, że zarówno Izraelczycy jak i Palestyńczycy przystąpią do nich w dobrej wierze, z determinacją i wytrwałością" - oświadczył amerykański prezydent.

Również sekretarz stanu USA John Kerry, który doprowadził do wznowienia rozmów po sześciu podróżach na Bliski Wschód w ciągu ub. czterech miesięcy, przyznał, że "proces pokojowy będzie trudny" i nalegał na obie strony aby znalazły "rozsądny kompromis" kładący kres ich trwającemu od dziesięcioleci konfliktowi. Kerry wyznaczył swojego specjalnego emisariusza na te rozmowy, którym został były ambasador USA w Izraelu, 62-letni Martin Indyk. Twierdzi on, że "od 40 lat jest przekonany, iż pokój jest możliwy".

Ostatnie rozmowy izraelsko-palestyńskie załamały się we wrześniu 2010 r. z powodu kontynuowania przez Izrael budowy kolejnych osiedli żydowskich w Jerozolimie Wschodniej i na Zachodnim Brzegu Jordanu.

Przed przybyciem do Waszyngtonu, izraelska negocjator pani Liwni powiedziała, że rozmowy będą "trudne i problematyczne, ale konieczne". Z kolei palestyński negocjator Erakat wyraził nadzieję, że "wykorzystana zostanie okazja stworzona przez administrację amerykańską do osiągnięcia trwałego i sprawiedliwego porozumienia pokojowego".

Natomiast prezydent Autonomii Palestyńskie Mahmud Abbas zdawał się usztywniać swoje stanowisko. Powiedział on w poniedziałek w Kairze, że w przyszłym państwie palestyńskim, jakie ma powstać na terytoriach okupowanych obecnie przez Izrael od 1967 r., nie może pozostać "nawet jeden Izraelczyk, czy to cywil, czy żołnierz". Przy granicach nie mogą stacjonować wojska izraelskie a wszystkie osiedla żydowskie powstałe na tych terenach "będą uważane za nielegalne" - dodał. Abbas dopuszcza natomiast rozmieszczenie na granicach przyszłego państwa palestyńskiego wielonarodowych sił pokojowych ONZ.

Cześć amerykańskich ekspertów jest sceptyczna co do szans powodzenia obecnych rozmów izraelsko-palestyńskich. Pojawiają się nawet głosy, że gotowość Izraela do rozmów może być zasłoną dymną dla przygotowań do ataku na Iran. (PAP)

Kraj i świat

Szef policji złożył wyjaśnienia ws. usuwania krzyży z komendy

2013-08-12, 17:16

Ruszyły prace nad utworzeniem Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych

2013-08-12, 17:15

Od maja utonęło ponad 350 osób, w ostatni weekend - 22

2013-08-12, 17:14

SLD zapyta Polaków o najpilniejsze do załatwienia sprawy w kraju

2013-08-12, 17:12

Korea Płd./ Władze apelują o oszczędzanie energii elektrycznej

2013-08-12, 08:23

Irlandia/Rząd rozważa zmniejszenie emerytur państwowych

2013-08-12, 08:22

Trzęsienie ziemi w Tybecie

2013-08-12, 08:20

Władze Izraela zatwierdziły uwolnienie pierwszej grupy palestyńskich więźniów

2013-08-12, 08:18

Francja/Aresztowano żołnierza podejrzanego o planowanie ataku na meczet

2013-08-12, 08:17

Część zamkniętych ambasad USA wznowiła pracę

2013-08-11, 17:47
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę