Rząd Niemiec wprowadza kontrolę na granicy z Austrią

2015-09-13, 17:16  Polska Agencja Prasowa/Jacek Lepiarz

Niemiecki rząd podjął decyzję o wprowadzeniu tymczasowo kontroli na granicy z Austrią, przez którą przybywają dziesiątki tysięcy imigrantów, co oznacza to zawieszenie porozumienia z Schengen - poinformowały w niedzielę dziennik "Bild" i "Spiegel online".

Dziennik "Passauer Neue Presse" poinformował ponadto, że władze niemieckie wstrzymały ruch pociągów z i do Austrii.

Niemiecki minister spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere wypowie się oficjalnie w sprawie tymczasowego przywrócenia kontroli na granicy z Austrią o godz. 17.30 - poinformowały służby prasowe MSW.

"Bild" pisze, że rząd Bawarii zwrócił się do władz centralnych z prośbą o wsparcie ze strony policji federalnej. Do ochrony granicy zostanie skierowanych 21 kompanii policji. Policja wzmocni kontrole funkcjonariuszy cywilnych w pasie przygranicznym z Polską i Czechami, aby uniemożliwić imigrantom ominięcie kontroli na granicy niemiecko-austriackiej - czytamy w "Bildzie".

Minister transportu Niemiec Alexander Dobrindt oświadczył przed południem, że możliwości przyjmowania uchodźców wyczerpały się. Polityk CSU zapowiedział podjęcie działań w celu powstrzymania napływu imigrantów. "Doszliśmy do granicy wytrzymałości" - powiedział Dobrindt.

Węzłem komunikacyjnym, do którego przyjeżdżają pociągi z uchodźcami, jest Monachium. Tylko w sobotę do stolicy Bawarii dotarło 12,2 tys. imigrantów. Część z nich spędziła noc na dworcu ze względu na brak wolnych miejsc noclegowych. W niedzielę do Monachium przyjechało kolejnych 3 tys. uchodźców. Burmistrz Monachium Dieter Reiter apelował w sobotę do władz w Berlinie o pomoc.

Kanclerz Angela Merkel podjęła ponad tydzień temu decyzję o czasowym otwarciu granicy dla uchodźców z Syrii, którzy - protestując przeciwko szykanom władz węgierskich - wyruszyli na piechotę z Budapesztu w kierunku granicy austriackiej. Deklaracja niemieckiej kanclerz, że zostaną wpuszczeni do Niemiec bez zwykłych biurokratycznych procedur spowodowała, że liczba przyjeżdżających gwałtownie wzrosła.

Podczas ubiegłego weekendu do Niemiec wjechało blisko 30 tys. azylantów. Szef MSZ Frank-Walter Steinmeier powiedział, że w ten weekend spodziewa się 40 tys. uciekinierów.

Merkel broni swojej decyzji, uważając, że podjęła ją w sytuacji kryzysowej z pobudek humanitarnych. Jej bawarski koalicjant CSU jest natomiast zdania, że deklaracja była błędem, który wywołał falę przyjazdów.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

Kraj i świat

Rzecznik rządu: w piątek premier Wielkiej Brytanii z wizytą w Warszawie

2016-02-02, 10:37

Senator Cruz pokonał Trumpa i wygrał republikańskie prawybory w Iowa

2016-02-02, 07:16

Polsko–rosyjskie rozmowy ws. przewozów będą kontynuowane we wtorek

2016-02-01, 21:05

Dziennikarska misja w Polsce: zagwarantować mediom niezależność

2016-02-01, 19:09

Rodzina Blidy odwoła się od wyroku uniewinniającego b. oficera ABW

2016-02-01, 16:30

MŚ krytykuje plany i inwestycje poprzedniego kierownictwa resortu

2016-02-01, 16:29

Minister sprawiedliwości powołał rzecznika dyscyplinarnego komorników

2016-02-01, 16:28

Rząd przyjął projekt wprowadzający program "Rodzina 500 plus"

2016-02-01, 16:24

Program "Rodzina 500 plus" na poniedziałkowym posiedzeniu rządu

2016-02-01, 13:24

Wróciła tzw. świńska grypa; można jej uniknąć szczepiąc się i myjąc ręce

2016-02-01, 10:47
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę