Ekipy ratunkowe szukają dwóch ostatnich górników - ofiar katastrofy w tureckiej Somie

2014-05-17, 16:11  Polska Agencja Prasowa

Liczba ofiar wtorkowej katastrofy w kopalni węgla w Somie, na zachodzie Turcji, w sobotę wzrosła do 301. Ekipy ratunkowe kończą pracę po odnalezieniu ciał ostatnich dwóch górników, którzy zginęli w kopali - poinformował turecki minister energetyki Taner Yildiz.

W nocy z piątku na sobotę wydobyto kolejnych 15 ciał; przez pewien czas pożar uniemożliwiał w sobotę rano dotarcie do ciał ostatnich górników.

Yildiz poinformował, że jeśli rodziny ofiar potwierdzą, że odnaleziono wszystkie ciała, operacja ratunkowa zostanie w sobotę zakończona.

Była to najtragiczniejsza katastrofa górnicza w dziejach Turcji. Wyprzedziła pod względem liczby ofiar śmiertelnych wybuch gazu w kopalni węgla kamiennego w pobliżu portowego miasta Zonguldak nad Morzem Czarnym w 1992 roku, kiedy to zginęły 263 osoby. Katastrofy na podobną skalę w światowym przemyśle wydobywczym nie notowano od grudnia 1975 roku, gdy wybuch i wtargnięcie wody uśmierciły 372 ludzi w kopalni węgla kamiennego w stanie Jharkhand na północnym wschodzie Indii.

Katastrofa wywołała falę protestów w całym kraju; demonstrujący Turcy oskarżają właścicieli kopalni o zaniedbywanie reguł bezpieczeństwa, by zmaksymalizować zyski oraz rząd premiera Recepa Tayyipa Erdogana. Zarzuca mu się utrzymywanie zbyt bliskich więzi z magnatami przemysłu górniczego, a także pozbawione współczucia i wrażliwości reakcje na tragedię w Somie.

W nocy z piątku na sobotę demonstranci starli się policją w położonym na zachodzie Izmirze. Około 40 osób zostało zatrzymanych - podał dziennik "Hurriyet".

Demonstrowano też w Stambule. Jak komentuje Reuters - fakt, że w Somie w piątek policja użyła wobec protestujących armatek wodnych i gazu łzawiącego rozsierdził jeszcze krytyków Erdogana i jego gabinetu.

Oponenci autorytarnego premiera zarzucają mu też, że podczas prywatyzacji państwowych zakładów przekazał kopalnie biznesmenom, którzy mieli właściwe koneksje polityczne, za to skąpili środków na zabezpieczenia, by podnieść rentowność wydobycia węgla.

Tureckie media twierdzą, że przed kilku tygodniami parlament kraju odrzucił propozycję powołania komisji w celu zweryfikowania bezpieczeństwa w tureckich kopalniach. Wnioski złożyły trzy partie opozycyjne, ale odrzuciła je Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) Erdogana.

Kraj i świat

Rosja stawia Ukrainie warunki dotyczące rozmów na temat mienia b. ZSRR

2014-03-17, 20:56

Kanada nakłada dalsze sankcje na rosyjskich i krymskich urzędników

2014-03-17, 20:54

Rosja/ Putin podpisał dekret o uznaniu Krymu za suwerenne państwo

2014-03-17, 20:53

USA/Partnerka Micka Jaggera, lidera The Rolling Stones, prawdopodobnie popełniła samobójstwo

2014-03-17, 19:04

Wichury nad Polską: powalone drzewa, zniszczone dachy i auta

2014-03-17, 17:46

CBOS: 88 proc. Polaków zainteresowanych wydarzeniami na Ukrainie

2014-03-17, 17:45
Premier spotkał się z wojewodami w związku z kryzysem na Ukrainie

Premier spotkał się z wojewodami w związku z kryzysem na Ukrainie

2014-03-17, 17:01

200 tys. zł kary dla TVN za treści pornograficzne

2014-03-17, 16:50

Amerykańskie sankcje dla 11 rosyjskich i ukraińskich urzędników

2014-03-17, 15:10

UE przyjęła sankcje wobec 21 osób z Krymu i Rosji

2014-03-17, 14:18
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę