Justyna Orłowska
Magdalena Ogórek: Government Technology - czym jest, czym się pani zajmuje na co dzień i dlaczego to jest takie istotne?
Justyna Orłowska: Naszym słuchaczom nie trzeba pewnie tłumaczyć, że to bardzo istotna dziedzina życia. To są technologie administracji publicznej, sektora publicznego. Jako Centrum Gov - Tech jesteśmy odpowiedzialni za to, by identyfikować wyzwania, przed jakimi staje państwo. Administracja to państwo Polskie, a państwo to firma, której klientami są obywatele. Musimy służyć im w taki sposób, by dostarczać najlepsze usługi, nie muszę dodawać, że są to usługi świadczone cyfrowo.
Usługi świadczone cyfrowo. Czy pani jako pełnomocnik Gov - Tech w czasie pandemii stanęła przed zupełnie nowymi wyzwaniami niż wcześniej?
Zdecydowanie tak, to dotknęło całego sektora publicznego, prywatnego, każdego z nas w Polsce. To, co jeszcze rok temu było dość odległą wizją, w ciągu kilku tygodni stało się codziennością. I nie chodzi tylko o wszystkim już teraz znane teleporady medyczne, czy nauczanie zdalne, spotkania zdalne, albo z naszej perspektywy: okienko w bydgoskim Urzędzie Miasta zamienione w okienko w smaftfonach, w komputerach. To było ogromne wyzwanie, przygotować się do różnego rodzaju sytuacji związanych z przejściem, niekiedy z dnia na dzień, na zdalność, na przeniesienie się do świata wirtualnego (...).