Koniec szkolnych wycieczek, wyjść do kina i do muzeum? O tym w „Rozmowie Dnia" PR PiK
Nauczyciele nie chcą organizować wyjść klasowych i wycieczek dla uczniów. Powodem jest nowy sposób rozliczania godzin ponadwymiarowych. Pokrzywdzeni są nauczyciele, którzy zostają w szkole, ale nie mogą poprowadzić zajęć. O tym problemie, w „Rozmowie Dnia" PR PiK mówił Sławomir Wittkowicz, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego „Forum-Oświata".
- Jeżeli klasy nie ma w szkole, to ja jestem gotowy do świadczenia pracy - mówi Sławomir Wittkowicz, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego „Forum-Oświata", gość „Rozmowy Dnia".
- Jeżeli nie dostałem żadnego innego polecenia od dyrektora, to po prostu przebywam na terenie szkoły, bo może się pojawić jakaś niezaplanowana, nieprzewidziana sytuacja, np. pilne zastępstwo. W tej chwili, od 1 września, nie ma to już żadnego znaczenia. Nie ma klasy - nie ma wynagrodzenia. To mniej więcej tak, jakbyśmy rozliczali na przykład strażaka. Co prawda jest w remizie na dyżurze, ale ponieważ nie ma ani wypadku samochodowego, ani pożaru, więc za ten czas bezowocnego dyżuru nie będziemy mu płacili. Przecież to jest absurdalne!
Związki zawodowe chcą nowelizacji Karty Nauczyciela i naprawienia błędów w przepisach.
Problem w tym, że nikt ze związkowcami nie rozmawia i nie widać działań, których celem jest rozwiązanie tego problemu. Rzeczniczka Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ewelina Gorczyca zapewniła, że resort edukacji analizuje uwagi środowiska nauczycielskiego.
Cała „Rozmowa Dnia" do wysłuchania niżej, pozostałe zamieszczamy: TUTAJ