Puchar Niemiec - Lewandowski żegna się z Borussią meczem z Bayernem

2014-05-16, 13:47  Polska Agencja Prasowa

To będzie mecz pełen emocji i podtekstów - tak niemieckie media reklamują finał piłkarskiego Pucharu Niemiec między Borussią a Bayernem. W zespole z Dortmundu po raz ostatni zagra Robert Lewandowski, który w lecie przeprowadzi się do... Monachium.

Zdaniem Franza Beckenbauera, legendy niemieckiego futbolu, sobotnie spotkanie w Berlinie może być najlepszym finałem pucharu w historii.

"Obie jedenastki mają wszystko, by stworzyć niezapomniane widowisko" - zauważył "Cesarz".

W roli głównej może wystąpić Lewandowski. Już raz był bohaterem finałowego meczu - 12 maja 2012 zdobył trzy gole, a Borussia wygrała z Bayernem 5:2. Był to trzeci i dotychczas ostatni triumf BVB. Rok temu obie ekipy trafiły na siebie w ćwierćfinale i Bawarczycy wygrali 1:0, a później po raz 16. zdobyli to trofeum.

Teraz oczy kibiców i ekspertów znowu będą zwrócone na byłego zawodnika Znicza Pruszków czy Lecha Poznań. Będzie to jego 184. i zarazem pożegnalny występ w Borussii, dla której zdobył 103 gole.

Beckenbauer nie ma wątpliwości, że defensorzy Bayernu przyszłego kolegi powinni obawiać się najbardziej.

"To człowiek z charakterem i jestem przekonany, że zrobi wszystko, by godnie pożegnać się z Borussią, a bramkami zrobić wrażenie na przyszłym trenerze Josepie Guardioli. Fakt, że latem przejdzie do Bayernu może go tylko zmobilizować" - powiedział honorowy prezydent monachijskiego klubu, cytowany przez niemieckie media.

Beckenbauer ocenił, że patrząc przez pryzmat aktualnej formy nieco więcej szans daje Borussii.

"60:40 na korzyść Dortmundu, który kryzys ma już za sobą, a Bayern ciągle w nim tkwi" - zauważył.

Drużyna z Monachium po zapewnieniu sobie 24. tytułu mistrza kraju nieco spuściła z tonu. Najwyraźniej było to widać w półfinałowych potyczkach z Realem Madryt w Lidze Mistrzów (0:1 i 0:4).

"Ostatnio na naszych dokonaniach pojawił się niewielki cień. W sobotę znowu musi zaświecić słońce" - obrazowo ocenił piłkarz Bayernu Thomas Mueller. Do zespołu wkradła się nerwowość, krytyka dotknęła też hiszpańskiego szkoleniowca.

"Mam pełne zaufanie do piłkarzy i trenera Guardioli. Jestem pewny, że zrobią wszystko, by zakończyć sezon mocnym akcentem" - powiedział jeden z włodarzy klubu, a wcześniej wybitny piłkarz Karl-Heinz Rumennigge.

Z kolei ekipa BVB od półtora miesiąca jest niepokonana, ale nie zmienia to faktu, że porażka w sobotę oznaczać będzie brak jakiegokolwiek trofeum w tym sezonie i jednocześnie 10. dublet rywali.

Mecze ligowe tych zespołów w zakończonym już sezonie miały dziwny przebieg. Oba zakończyły się wynikami 3:0, ale dla... gości. W lecie ubiegłego roku w starciu o Superpuchar lepsza była Borussia (4:2).

"Dlaczego znowu mielibyśmy nie sprawić wielkiej niespodzianki?" - kokieteryjnie zastanawia się dyrektor Borussii Michael Zorc, nawiązując do ocen, że mimo ostatnich sukcesów i wicemistrzostwa kraju, w tym roku klub z Dortmundu nie może się równać z Bayernem.

Większe problemy kadrowe przed finałem dręczą monachijczyków. Kontuzja odnowiła się 23-letniemu reprezentantowi Hiszpanii Thiago Alcantarze, którego zabraknie nie tylko w Berlinie, ale i w mistrzostwach świata w ojczyźnie jego rodziców - Brazylii. Uraz rzepki leczył też ostatnio Bastian Schweinsteiger, który może zostać rekordzistą z siedmioma triumfami w Pucharze Niemiec.

Na ławce rezerwowych spotkanie ma rozpocząć Franck Ribery. Francuz ostatnio nie błyszczał na boisku, a w mediach pozwolił sobie na krytykę Guardioli. W podstawowej jedenastce ma go zastąpić Mario Goetze, który przed rokiem trafił do Bayernu z... Borussii.

W jej szeregach zabraknie praktycznie tylko kontuzjowanego od dłuższego czasu Jakuba Błaszczykowskiego. Oprócz Lewandowskiego z Polaków zagra Łukasz Piszczek.

Kapitan zespołu z Dortmundu Sebastian Kehl spodziewa się, że na murawie będzie iskrzyć, a Borussię stać na zwycięstwo.

"Bayern jest do pokonania. Wiemy to dobrze, jak żadna inna drużyna, bo już to udowodniliśmy" - przyznał Kehl.

Bawarczycy ruszyli do stolicy już w czwartek. Zatrzymali się w sprawdzonym hotelu, tym samym co przed marcowym pojedynkiem z Herthą, w którym zapewnili sobie mistrzostwo Niemiec. Ekipa Borussii w Berlinie zjawiła się w piątek.

"Mam nadzieję, że pucharowa magia objawi się w pełnej krasie. Niech to będzie +finał marzeń+ - zaznaczył szef niemieckiej federacji Wolfgang Niersbach.

Cztery dni później sobotni rywale - siedmiu piłkarzy Bayernu i sześciu Borussii - stawi się na zgrupowaniu reprezentacji, by rozpocząć przygotowania do mundialu.

Sport

Po walce z chorobą zmarł Andriej Kudriaszow. To były żużlowiec Polonii i GKM-u

Po walce z chorobą zmarł Andriej Kudriaszow. To były żużlowiec Polonii i GKM-u

2024-05-18, 11:34
MŚ elity: Polacy nie dokonali cudu. Amerykanie wyraźnie lepsi

MŚ elity: Polacy nie dokonali „cudu”. Amerykanie wyraźnie lepsi

2024-05-18, 01:12
Oto szeroki skład koszykarskiej kadry na kw. do IO. Powołany Sochan i dwóch graczy Anwilu

Oto szeroki skład koszykarskiej kadry na kw. do IO. Powołany Sochan i dwóch graczy Anwilu

2024-05-17, 21:48
Sukces polskiego kolarza na Giro dItalia. Aniołkowski drugi na 13. etapie

Sukces polskiego kolarza na Giro d'Italia. Aniołkowski drugi na 13. etapie

2024-05-17, 20:34
Liga Narodów: Polki budują serię zwycięstw. Przekonujące zwycięstwo z Francją

Liga Narodów: Polki budują serię zwycięstw. Przekonujące zwycięstwo z Francją

2024-05-17, 19:36
To oni powalczą o Srebrny Kask w Grudziądzu. W stawce czterech juniorów z naszego regionu

To oni powalczą o Srebrny Kask w Grudziądzu. W stawce czterech juniorów z naszego regionu

2024-05-17, 17:35
Koronowo MTB Maraton z rekordową frekwencją. Zawody ukończyło ponad 900 uczestników

Koronowo MTB Maraton z rekordową frekwencją. Zawody ukończyło ponad 900 uczestników

2024-05-17, 14:28
Przemysław Frasunkiewicz odchodzi z Anwilu Włocławek. Klub nie przedłuży kontraktu z trenerem

Przemysław Frasunkiewicz odchodzi z Anwilu Włocławek. Klub nie przedłuży kontraktu z trenerem

2024-05-17, 14:23
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-05-17, 10:30
Odkryli tajemnice teqballa. Dzieci oczarowane występem mistrza świata

Odkryli tajemnice teqballa. Dzieci oczarowane występem mistrza świata

2024-05-16, 21:17
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę