Prezes Unibaksu: decyzję podjęła rada nadzorcza

2013-09-23, 14:28  Polska Agencja Prasowa

Prezes Unibaksu Toruń Mateusz Kurzawski poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej, że to rada nadzorcza klubu podjęła decyzję o odmowie startu żużlowców w Zielonej Górze w rewanżowym meczu finału mistrzostw Polski ze Stelmetem Falubazem.

"Rada Nadzorcza KST Unibax podjęła decyzję, że nie jedziemy w osłabionym składzie" - powiedział Kurzawski.

"Chcieliśmy jechać w duchu fair play, chcieliśmy, aby ten mecz był odjechany w równych siłach, by było to widowisko na równych poziomach. Bez Tomka Golloba nie byliśmy po prostu w stanie godnie rywalizować" - dodał Kurzawski.

Przedstawiciele klubu tłumaczyli, że przed niedzielnym meczem istniała jeszcze szansa na gotowość do startu w barwach Unibaksu za około 10 dni kontuzjowanego w sobotę w Sztokholmie Tomasza Golloba. Ostatecznie wiadomo już, że Gollob w tym roku na torach żużlowych już się nie pojawi.

"Pierwsze sygnały od menedżera Tomka Gaszyńskiego mówiły o tym, że istniała szansa na to, że Gollob będzie w stanie podjąć rywalizację. My cały czas uważaliśmy, że mecz ten należy rozegrać w jak najbardziej optymalnych składach, by widowisko było godne finału. Rokowania lekarzy były pozytywne, stąd nasza propozycja o przełożeniu spotkania. Zielona Góra na nią nie przystała i stało się to, co się stało" - powiedział menedżer Unibaksu Sławomir Kryjom.

To właśnie on zaproponował w niedzielę około godz. 14.30 w rozmowie telefonicznej z prezesem Stelmetu Falubazu Zielona Góra Markiem Jankowskim przełożenie spotkania.

"Po przyjeździe do Zielonej Góry usłyszałem odmowę przełożenia spotkania i taką informację przekazałem radzie nadzorczej naszego klubu. Następnym krokiem była decyzja rady, że w takim składzie, jaki mamy, tego meczu nie jedziemy" - podkreślił Kryjom.

Dodał także, iż rozmawiał z każdym zawodnikiem i nie odniósł wrażenia, by chcieli pojechać.

"Jesteśmy zespołem, razem przegrywamy, razem wygrywamy i nie mamy problemu z komunikacją. Ja przekazałem decyzję rady nadzorczej zawodnikom, po czym oni się spakowali i prawie po godzinie, kiedy łaskawie Zielona Góra wypuściła nas z parku maszyn, opuściliśmy stadion" - powiedział Kryjom.

Działacze Unibaksu podkreślili, że ich drużynę w tym sezonie wyjątkowo nękały kontuzje - na 21 spotkań tylko w pięciu dysponowali pełnym składem. "Zależało nam na tym, aby finał mistrzostw Polski, miał obsadę godną finału najlepszej ligi świata" - zakończył menedżer toruńskiego klubu.

Przedstawiciele Unibaksu nie odpowiedzieli na liczne pytania o ewentualne kary, które mogą być nałożone na klub.

Sprawą niedzielnego finału i odmową startu Unibaksu zajmie się teraz spółka zarządzająca rozgrywkami. Możliwe, że pierwsze decyzje zostaną podjęte już w środę.

Kar Unibax zapewne nie uniknie, a największymi z nich mogą być odszkodowania dla klubu z Zielonej Góry, który na to spotkanie sprzedał wszystkie bilety. Swoich praw mogą dochodzić także sponsor ligi i telewizja. Teoretycznie Unibaksowi może grozić nawet degradacja oraz odebranie medali za drugie miejsce.

Z powodu odmowy jazdy przez zespół Unibaksu sędzia przyznał Stelmetowi Falubazowi walkower 40:0 i zespół ten został mistrzem Polski. Pierwsze spotkanie finałowe w Toruniu zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 46:43.(PAP)

Dopiero w poniedziałek poznaliśmy oficjalne stanowisko Unibaxu po niedzielnych wydarzeniach w Zielonej Górze. Mat. Bartosza Kustry (Popołudnie z nami)

Oświadczenie w sprawie sytuacji w Zielonej Górze złożył prezydent Torunia Michał Zaleski. Mat. Michała Zaręby (Popołudnie z nami)

Toruń
żużel

Sport

Zmarzlik trzeci podczas Grand Prix w Pradze. Kubera pojechał w finale

Zmarzlik trzeci podczas Grand Prix w Pradze. Kubera pojechał w finale

2024-06-01, 22:35
Roland Garros: Hurkacz udanie dokończył spotkanie. Polak w 4. rundzie

Roland Garros: Hurkacz udanie dokończył spotkanie. Polak w 4. rundzie

2024-06-01, 20:55
Elana i Zawisza lepsi od rywali. Bydgoszczanie pożegnali się z publicznością

Elana i Zawisza lepsi od rywali. Bydgoszczanie pożegnali się z publicznością

2024-06-01, 20:02
Pomorzanin nie obronił tytułu, ale cieszy się ze srebra. Oby w następnych latach nie było gorzej

Pomorzanin nie obronił tytułu, ale cieszy się ze srebra. „Oby w następnych latach nie było gorzej”

2024-06-01, 16:01
Fatalne wieści dla GKM-u Grudziądz. Jason Doyle musi zakończyć sezon

Fatalne wieści dla GKM-u Grudziądz. Jason Doyle musi zakończyć sezon

2024-06-01, 13:13
Liga Narodów: Polki są nie do zatrzymania. Kolejne zwycięstwo bez straty seta

Liga Narodów: Polki są nie do zatrzymania. Kolejne zwycięstwo bez straty seta

2024-05-31, 23:11
GKM Grudziądz nie sprawił niespodzianki w Częstochowie. Dobry początek to za mało

GKM Grudziądz nie sprawił niespodzianki w Częstochowie. Dobry początek to za mało

2024-05-31, 22:36
Gwiazda Bydgoszcz z brązowym medalem MP. Bydgoszczanie nie dokonali cudu

Gwiazda Bydgoszcz z brązowym medalem MP. Bydgoszczanie nie dokonali „cudu”

2024-05-31, 21:56
Roland Garros: Świątek gra dalej. Dobry start deblistów. Hurkacz znów nie dokończył meczu

Roland Garros: Świątek gra dalej. Dobry start deblistów. Hurkacz znów nie dokończył meczu

2024-05-31, 21:37
Polski pięściarz z awansem na igrzyska olimpijskie. Durkacz zaprezentuje się w Paryżu

Polski pięściarz z awansem na igrzyska olimpijskie. Durkacz zaprezentuje się w Paryżu

2024-05-31, 17:34
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę