Bohaterowie, cz.27
2020-07-04
Kpt. Mieczysław Roman Szczepański (1919–1945), ps. Dębina, Strzemię, Łebkowski, żołnierz Września 1939 r., cichociemny, żołnierz Armii Krajowej, odznaczony Orderem Wojennym Virtuti Militari.
Mieczysław Roman Szczepański urodził się w Chełmży. Uczył się w Toruniu, w Szkole Podchorążych Artylerii. Naukę przerwał wybuch drugiej wojny światowej. Mieczysław Szczepański brał udział w obronie Polski we wrześniu 1939 r. Po klęsce wrześniowej i aresztowaniu przez Sowietów udało mu się przedostać na Węgry, a stamtąd przez Jugosławię i Włochy dotarł do Francji gdzie był instruktorem w Batalionie Łączności.
Po kapitulacji Francji Mieczysław Szczepański wraz z innymi żołnierzami polskimi przedostał się do Wielkiej Brytanii. Służył w 1. Brygadzie Strzelców i w 1. Dywizjonie Artylerii Lekkiej. Pobyt w Wielkiej Brytanii zmienił jego życie osobiste. Zaręczył się ze Szkotką Irene Henderson. Zachowały się listy, które pisali do siebie podczas rozłąki w Wielkiej Brytanii. Oto fragment listu do ukochanej z 6 marca 1944 r., Mieczysław Szczepański przebywał już wtedy we Włoszech i oczekiwał na lot do Polski:
„Moja najdroższa! Byłaś pewnie zdziwiona tym moim ostatnim listem takim krótkim jak te, które pisałem, kiedy byłem zły na Ciebie. Pamiętasz? Ale to już tak dawno było. Dzisiaj żałuję, że byłem taki nierozsądny i dziecinny. Ale może to było potrzebne, aby moja miłość dojrzała i stała się mocną jak nigdy. Teraz już wiem, że kocham Cię ze wszystkich sił”. Dalej czytać nie wypada, bo list jest pełen miłosnych wyznań i pragnienia wzajemności.
W 1943 r. Mieczysław Szczepański zdecydował się zgłosić do służby w okupowanej Polsce. Przeszedł kurs przygotowujący go do skoku. W nocy z 4 na 5 maja 1944 r. Mieczysław Szczepański wraz z kolegami został zrzucony na spadochronie na placówkę położoną w pobliżu Skalbmierza, w powiecie pińczowskim, jako jeden z cichociemnych. Wkraczające na Ziemię Nowogródzką latem 1944 r. wojska sowieckie dokonywały aresztowań żołnierzy AK. Rosjanie robili to podstępnie, zapraszając polskich oficerów na narady, nawet ręcząc słowem honoru, że są bezpieczni i traktowani jak sojusznicy w walce z Niemcami. Jednak po przybyciu na miejsce Polacy byli rozbrajani i aresztowani. W tej sytuacji część polskich oddziałów wycofywała się na zachód. Podobnie zrobił Mieczysław Szczepański. Dotarł w rejon Warszawy; w tym czasie otrzymał awans na kapitana. Jesienią 1944 r. przybył do Lublina. 9 stycznia 1945 r. Mieczysław Szczepański został aresztowany przez Rosjan i osadzony w więzieniu na Zamku w Lublinie. Po ciężkim śledztwie on i jego koledzy, aresztowani razem z nim, zostali skazani na karę śmierci. Wszyscy oskarżeni w procesie nie mieli obrońców.
Początkowo rodzina Mieczysława Szczepańskiego nie wiedziała o jego śmierci. Przez powojenne lata sądzono, że został wywieziony w głąb Związku Radzieckiego. Dopiero w 1958 r. w piśmie z Naczelnej Prokuratury Wojskowej Halina Szczepańska, siostra Mieczysława, została zawiadomiona, że jej brat został rozstrzelany. Dopiero po upadku władzy komunistycznej i odzyskaniu wolności przez Polskę, 45 lat po śmierci Mieczysława Szczepańskiego, Izba Karna Sądu Najwyższego w Warszawie na wniosek Prokuratora Generalnego rozpatrzyła jego sprawę. 11 maja 1990 roku zmieniła wyrok na uniewinniający go, podobnie jak pozostałych oskarżonych.
A co się stało z narzeczoną Szczepańskiego? Irene Henderson-Thornton dotarła do polskiego oficera płka Józefa Hartmana. Podczas wojny czuwał on nad szkoleniem cichociemnych i znał Mieczysława Szczepańskiego. Wiedział również o tym, że Mieczysław został rozstrzelany. Musiał to powiedzieć Irene. Nawiązała ona kontakt z Haliną Szczepańską i odwiedzała Polskę. Utrzymywała także kontakty z żołnierzami polskimi, przebywającymi na emigracji w Wielkiej Brytanii.
Mieczysław Szczepański został odznaczony: Orderem Wojennym Virtuti Militari, Medalem Wojska po raz 1, 2, 3 i 4, Krzyżem Armii Krajowej oraz w 1992 r. Krzyżem Czynu Bojowego Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
Radiowy biogram przygotowała Żaneta Walentyn na podstawie materiałów zebranych przez dr Ewę Gawrońską - dokumentalistkę i autorkę kwerend archiwalnych z Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej w Toruniu. Autorka radiowej opowieści o Mieczysławie Szczepańskim dziękuje dr Katarzynie Minczykowskiej-Targowskiej sprawującej opiekę merytoryczną nad projektem „Bohaterowie”. W materiale wykorzystano fragment reportażu Zbigniewa Ostrowskiego pt. „Siostra Szczepańskich”.