El. MŚ 2018 – Boniek: umowa z Nawałką automatycznie przedłużona

2017-10-09, 19:19  Polska Agencja Prasowa/Maciej Białek

Prezes PZPN Zbigniew Boniek przyznał w poniedziałek, że umowa z selekcjonerem Adamem Nawałką została automatycznie przedłużona do mistrzostw świata 2018. Dzień wcześniej biało-czerwoni wywalczyli awans z pierwszego miejsca w grupie E.

„Nie ma tajemnicy – gdy podpisywaliśmy w ubiegłym roku nowy kontrakt z trenerem (w lipcu 2016 – PAP), umowa przewidywała okres do grudnia 2017 roku z opcją automatycznego przedłużenia w razie awansu do mistrzostw świata w Rosji. Ten cel został osiągnięty, więc oczywiście Adam zostaje z nami” – powiedział Boniek podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.

Czy Nawałka pozostanie selekcjonerem Polaków również po mundialu?

„Jeżeli chodzi o dalsze plany, nie ma żadnego problemu. Jesteśmy przyjaciółmi z Adamem. Wystarczy, że dzień po ostatnim meczu spojrzymy sobie prosto w oczy. Ale teraz nie wiemy, co się wydarzy. Mogą być różne scenariusze. Jeśli trener zdobędzie mistrzostwo świata, ktoś może mu dać 10-12 milionów euro i wtedy nie będę w stanie tego przebić. Trudno teraz spekulować. Gramy dalej. Na pewno dzień po mistrzostwach usiądziemy z trenerem przy kawie” – dodał prezes PZPN.

Podczas spotkania z dziennikarzami Boniek podziękował trenerowi oraz wszystkim ludziom w reprezentacji, którzy tworzyli jej sukces. Dzisiaj, jak zapowiedział, kończy się etap eliminacji, a zaczyna zupełnie nowy rozdział. O konkretnych celach na mundial nie chciał mówić, zostawiając to dziennikarzom.

„Od dzisiaj zaczyna się epoka trudniejsza. Zakończyły się mecze z łatwymi rywalami, teraz będziemy grali głównie z silnymi. Najpierw w towarzyskich meczach, później na mundialu, a następnie w Lidze Narodów, gdzie możemy się spotkać np. z Hiszpanią, Niemcami” – zaznaczył Boniek.

Ten nowy etap rozpoczną towarzyskie spotkania z Urugwajem 10 listopada w Warszawie i trzy dni później z Meksykiem w Gdańsku. Pierwszy z tych meczów, jak zapowiedział Boniek, będzie uroczystym pożegnaniem z kadrą 37-letniego bramkarza Artura Boruca.

„Doszliśmy do wniosku z trenerem, że chcemy, aby rywale byli mocni. I żeby to były drużyny, które nie zagrają w barażach, żeby miały wolne terminy” – wytłumaczył prezes PZPN.

„Zamierzamy w towarzyskich meczach zastosować pewne eksperymenty, sprawdzić różne warianty taktyczne, dać również szansę nowym piłkarzom. Mamy pomysły, żeby zagrać w innych ustawieniach. To będzie świetna okazja, żeby się sprawdzić z silnymi rywalami prezentującymi inny styl gry. Ostatnio graliśmy tylko z drużynami z Europy, teraz chcemy zmierzyć się z zespołami, które preferują inny styl” – przyznał z kolei trener Nawałka.

Wiosną jego podopieczni znów zmierzą się z silnymi rywalami.

„Jeżeli chodzi o spotkania wiosenne, rozmawiamy, mamy kilka ciekawych propozycji. Ale dopóki nie będzie załatwione, nie będziemy informować. Naszym celem jest granie z zespołami z najwyższej półki. Chcemy pojechać na Stadion Śląski, żeby docenić, co tam zrobiono. Nie ma tu żadnej awersji z naszej strony. Prowadzimy rozmowy z różnymi federacjami. Czy zagramy w marcu z Brazylią? Coś na rzeczy jest, ale wiem doskonale, że jeśli tylko to lekko potwierdzę, za pół godziny będziecie mówić, że gramy z Brazylią. A to nie jest jeszcze do końca pewne” – powiedział Boniek.

W niedzielę polscy piłkarze pokonali w Warszawie Czarnogórę 4:2 i awansowali po raz ósmy w historii do finałów mistrzostw świata, a pierwszy od 2006 roku, gdy wystąpili na mundialu w Niemczech.

„Przede wszystkim czujemy wielką radość. To był olbrzymi trud. Oprócz spotkania w Armenii (6:1 – PAP) każdy mecz to nie było wysokie zwycięstwo. Pełna koncentracja do końca, choć w ostatnim meczu trochę jej w pewnym momencie zabrakło (w 83. minucie rywale wyrównali na 2:2 – PAP). Najważniejsze, że potrafiliśmy dobrze zareagować. To był taki gong, po którymi drużyna się podniosła. Odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo” – stwierdził selekcjoner.

Jak dodał, drużyna będzie pracować nad poprawą w defensywie.

„Na pewno zrobimy korekty w naszej grze obronnej, tracimy za dużo bramek. Musimy unikać błędów, a jeśli one będą, musi być odpowiednia asekuracja ze strony innych zawodników. To dla nas lekcja na przyszłość. Mamy plan co do naszej defensywy. Przed mundialem będziemy mieć więcej czasu na zgrupowaniu. Przed Euro 2016, gdy było dużo czasu, widzieliśmy tego efekty w defensywie” – przyznał Nawałka.

Selekcjoner cieszy się natomiast z efektów gry w ofensywie. „Bardziej byliśmy ukierunkowani na ofensywę. W efekcie strzeliliśmy w eliminacjach 28 goli, czyli średnio 2,8 na jeden mecz. To dobry wynik. Natomiast 14 straciliśmy, czyli 1,4 na mecz. Za dużo, wiemy doskonale o tym i będziemy starać się to poprawić. Jak również inne elementy gry” – zapowiedział.

Nawałka zaprzeczył przy okazji, jakoby kontuzja Łukasza Piszczka w niedzielnym meczu była bardzo ciężka.

„Wstępna diagnoza to naderwanie więzadeł w kolanie. Przerwa potrwa kilka tygodni. Będzie tylko leczenie zachowawcze. Czekam na informacje od naszego lekarza, który ma kontakt z lekarzem Borussii” – stwierdził selekcjoner.

Dzięki dobrym wynikom uzyskanym m.in. w eliminacjach Polacy podczas losowania grup mistrzostw świata znajdą się w pierwszym, teoretycznie najsilniejszym koszyku. Na kogo selekcjoner chciałby trafić w Rosji?

„Zostawiam wszystko ślepemu losowi. Nie mam swoich preferencji, jeśli chodzi o rywali na mundialu. Po losowaniu będziemy wiedzieć z kim gramy. Na razie podchodzimy bardzo spokojnie” – odparł.

Tymczasem prezes Boniek przyznał, że były już czynione przymiarki logistyczne pod kątem pobytu na mundialu w Rosji.

„Mieliśmy już cichą wyprawę do Moskwy, żeby nie zapeszyć. Mamy zrobione przymiarki, gdzie mieszkać. Są podjęte pewne kroki” - powiedział.

Dopytywany przez dziennikarzy Boniek odparł tajemniczo:

„Może to nie będzie Moskwa, ale inne piękne miasto. Może trochę bliżej, może trochę dalej. Jest taka piosenka o pięknej rzece (m.in. o Newie i Leningradzie, obecnym Sankt Petersburgu – przyp. PAP). W kierunku północno-wschodnim? Zobaczymy...".

Prezes PZPN był też pytany o chłopca na wózku inwalidzkim, który towarzyszył Robertowi Lewandowskiemu w drodze na murawę przed meczem z Czarnogórą.

„Mówiąc szczerze, wolałbym, że Franek nie musiał wychodzić wczoraj na murawę. Żeby był zdrowym, szczęśliwym dzieciakiem. Nie wypada nam analizować i chwalić się gestem, który jest ludzkim gestem, młodych i starych ludzi, naszej całej reprezentacji. Trzymamy za Franka kciuki. Niech mu się jak najlepiej powodzi w życiu. To był obowiązkowy akt z naszej strony. Podeszliśmy do tego poważnie, ale nie chcę więcej komentować” – zakończył prezes PZPN.

Maciej Białek (PAP)

piłka nożna

Sport

Czołowi juniorzy ruszyli na trasy wokół Grudziądza. Wystartował 34. Wyścig UCI o Puchar Prezydenta

Czołowi juniorzy ruszyli na trasy wokół Grudziądza. Wystartował 34. Wyścig UCI o Puchar Prezydenta

2025-05-01, 15:35
Prezes Energi Manekin: W przyszłym sezonie chcemy postawić głównie na obcokrajowców

Prezes Energi Manekin: W przyszłym sezonie chcemy postawić głównie na obcokrajowców

2025-05-01, 12:48
K-PZPN wciąż z tym samym prezesem. Nowak został na stanowisku na kolejne cztery lata

K-PZPN wciąż z tym samym prezesem. Nowak został na stanowisku na kolejne cztery lata

2025-05-01, 10:20
LM: Świetny mecz na Camp Nou. Barcelona zremisowała z Interem

LM: Świetny mecz na Camp Nou. Barcelona zremisowała z Interem

2025-05-01, 07:57
Polski Cukier Toruń nie dał rady Śląskowi. Wyraźne zwycięstwo wrocławian

Polski Cukier Toruń nie dał rady Śląskowi. Wyraźne zwycięstwo wrocławian

2025-04-30, 21:14
Iga Świątek w półfinale turnieju w Madrycie. Fatalny początek, a potem dobra gra

Iga Świątek w półfinale turnieju w Madrycie. Fatalny początek, a potem dobra gra

2025-04-30, 15:55
LM: Arsenal słabszy od PSG. Francuska drużyna bliżej awansu do finału

LM: Arsenal słabszy od PSG. Francuska drużyna bliżej awansu do finału

2025-04-30, 08:13
PRES Grupa Deweloperska Toruń bezlitosna dla beniaminka. Pewna wygrana w Rybniku

PRES Grupa Deweloperska Toruń bezlitosna dla beniaminka. Pewna wygrana w Rybniku

2025-04-29, 21:52
Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału w Madrycie. Polka potrzebowała trzech setów

Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału w Madrycie. Polka potrzebowała trzech setów

2025-04-29, 17:20
Lavarini odsłonił karty. Trener żeńskiej reprezentacji podał szeroki skład na sezon 2025

Lavarini odsłonił karty. Trener żeńskiej reprezentacji podał szeroki skład na sezon 2025

2025-04-29, 13:36
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę