Danuta Gadziomska: Wyzwalaczem przemocy jest często alkohol kupiony i wypity nocą
W ocenie Danuty Gadziomskiej, w walce z uzależnieniami nocna prohibicja niekoniecznie by pomogła, ale na pewno ograniczyłaby dostęp do alkoholu. Mogłoby się w związku z tym zmniejszyć okazjonalne spożycie alkoholu - mniej byłoby nocnych awantur, czy przemocy domowej. Wyzwalaczem ataku jest często alkohol kupiony wieczorem, w nocy w osiedlowym sklepie czy na stacji benzynowej.
Danuta Gadziomska podkreśliła, że mimo tendencji spadkowych, Polacy wciąż - statystycznie - piją bardzo dużo - niemal 9 litrów alkoholu rocznie. Zmniejszenie dostępności, czy zakaz reklamowania pomogłoby, co najmniej w utrzymaniu tendencji spadkowej.