„Wampirka" Zosia pokaże się w pałacu w Ostromecku. Ma być prawie jak żywa!
„Wampirka" z Pnia ożyje. Do tej pory można było spojrzeć jej w oczy, teraz odkryje jeszcze więcej. Wkrótce postać XVII-wiecznej kobiety, którą z sierpem i kłódką pochowano w podbydgoskiej wsi zagości w Pałacach w Ostromecku.
Zainteresowani będę mogli spotkać się z Zosią, zgłębić jej historię oraz porozmawiać z naukowcami, którzy badali cmentarzysko w Pniu oraz szwedzkim ekspertem, Oscarem Nilssonem, rekonstruktorem Zosi.
- Chcemy Zosię pokazać w Pałacach w Ostromecku, bo to jest miejsce najbliższe tego terenu, gdzie została znaleziona - mówi Magdalena Zagrodzka z Toruńskiego Stowarzyszenia Edukacyjnego Ewolucja. - Istnieją pewne przesłanki, które pozwalają nam sądzić, że coś łączy Zosię z Ostromeckiem.
Magdalena Zagrodzka dodaje, do tej pory można było spojrzeć Zosi w oczy a teraz...
- Teraz zobaczymy zupełnie inną Zosię, niż się wszyscy spodziewają. Zosia będzie jak żywa. Zadawano nam pytania, czy prezentowany publicznie wizerunek Zosi jest wizerunkiem komputerowym - otóż nie. Jest to rzeczywista rekonstrukcja ze sztucznej skóry, z prawdziwych włosów, ale jest pewna niespodzianka, pewna tajemnica, o której przybywając tutaj, do Ostromecka, będą mogli państwo się przekonać.
Magdalena Zagrodzka szczegółów nie chce zdradzać. Zapewnia jednak że w listopadzie warto pojawić się w Ostromecku, bo będzie to wyjątkowa rekonstrukcja, wyjątkowe miejsce atmosfera i czas.
To, co zobaczymy w Ostromecku będzie finałem pracy Oscara Nilssona i Anny Silverulv, specjalistki od tekstyliów z Muzeum Waza w Sztokholmie
Multimedialne wydarzenie „Tajemnicza dziewczyna z Pnia – ożywiona historia" 15 listopada w podbydgoskim Ostromecku. Szczegóły dotyczące biletów na stronie tamtejszego Zespołu Pałacowo-Parkowego oraz Projektu Pień.
Na grób „antywampiryczny" z XVII wieku na cmentarzysku w Pniu pod Bydgoszczą natrafili w 2022 roku archeolodzy z toruńskiego UMK. Wszystko wskazuje na to, że ówczesna społeczność ze strachu próbowała uwięzić kobietę w grobie. Świadczy o tym jej pochówek - z sierpem przy szyi i kłódką na palcu lewej stopy.
W mediach kobietę okrzyknięto „Wampirką z Pnia". Badacze i mieszkańcy nazwali ją Zosia. Wiadomo, że w chwili śmierci miała ok. 18-20 lat, była schorowana, ale choroby nie były bezpośrednią przyczyną jej śmierci. Najprawdopodobniej pochodziła ze Szwecji. W 2024 roku wizerunek kobiety przywrócił światowej sławy rzeźbiarz-archeolog, Oscar Nilsson. To on stworzył jej popersie i dał jej twarz.